Sytuacja rynkowa nie napawa optymizmem, bo – jak wskazuje GUS – szacunkowy spadek PKB Polski w ub. r. wyniósł 2,8 proc. i jest to najgorszy wynik od początku lat 90. XX wieku. Nastroje przedsiębiorców są złe – jedna trzecia z nich ocenia miniony rok negatywnie pod względem finansów i rozwoju firmy. To z kolei o dwa razy więcej niż w 2019 r.

Zaległości szybko rosną

Dane BIG InfoMonitor i Biura Informacji Kredytowej nie pozostawiają złudzeń co do kondycji firm. Przez rok przybyło im ponad 1,23 mld zł płatności przeterminowanych powyżej 30 dni, na minimum 500 zł u jednego wierzyciela.

CZYTAJ TEŻ: Megatrendy, czyli co czeka firmy w 2021 roku?

W badaniu przeprowadzonym na zlecenie BIG InfoMonitor, aż 69 proc. przedsiębiorców przyznaje, że w minionym roku miało kłopoty z utrzymaniem płynności finansowej. To wynik ponad dwukrotnie wyższy niż rok temu. Niemal połowa tych firm deklaruje, że problemy te stanowiły zagrożenia dla utrzymania działalności firmy. Źródła tej sytuacji łączone są z pandemią koronawirusa. Różnego rodzaju ograniczenia oraz restrykcje utrudniały bowiem biznesowi normalne funkcjonowanie.

CZYTAJ TEŻ: 2021 będzie rokiem produktywności. Za sprawą…

Dobrze rok 2020 będzie wspominać jedynie 30 proc. firm. Przede wszystkim branża produkcyjna. Neutralnie pod kątem finansów i rozwoju minione 12 miesięcy ocenia 36 proc. przedsiębiorstw. Dla jednej trzeciej był to jednak zły rok, szczególnie dla mikrofirm (40 proc.) oraz reprezentantów branży usługowej (39 proc.) i handlowej (36 proc.). To, co przede wszystkim wpłynęło na negatywny odbiór 2020 roku przez przedsiębiorców, to obostrzenia związane z pandemią Covid-19 (46 proc.), a także problemy związane ze stabilnością (26 proc.) oraz płynnością finansową (24 proc.) prowadzonych biznesów.