Sektorem, który odnotował największy spadek przychodów po wybuchu epidemii COVID-19, jest branża turystyczna i hotelarska. W związku z całkowitym zawieszeniem lotów międzynarodowych do i z portów lotniczych, hotele i domy wakacyjne w ZEA stoją puste.
O tej porze roku w Zjednoczonych Emiratach Arabskich (ZEA) mieliśmy normalnie do czynienia z końcówką szczytu sezonu turystyki przyjazdowej, wypoczynkowej oraz biznesowej. Zaś obłożenie w hotelach wynosiło ok. 85%. Aktualnie wynosi ono niecałe 20%. Ceny pokoi osiągnęły najniższe poziomy. Stawki są obniżane z dnia na dzień. Proponuje się przedpłaty za przyszłe rezerwacje z możliwością bezkosztowych re-bookingów. Przekłada się to na złe wieści dla branży hotelarskiej i perspektywy osiągnięcia rentowności w 2020 r.
Jednak branża liczy na normalizację i odbicie w 2021 r. W tym również w związku ze światową wystawą EXPO w Dubaju, która z dużym prawdopodobieństwem zostanie przełożona o rok. Z okresu 20.10.2020 – 20.04.2021 na okres 1.10.2021 – 31.03.2022.
CZYTAJ TAKŻE: Koronawirus. EXPO 2020 odbędzie się rok później
Sektor turystyczny to podstawa
Według najnowszych raportów, sektor turystyczny stanowi 10,4% światowego PKB i zapewnia jedną piątą miejsc pracy utworzonych na świecie w ciągu ostatnich pięciu lat. Według Zrzeszenia Międzynarodowego Transportu Lotniczego, dochody z branży pasażerskiej na całym świecie w 2020 r. mogą spaść od 63 do 113 mld dolarów.