Niemalże wszystkie dziedziny gospodarki prócz fali upadłości dotyka także pogorszenie kondycji finansowej, największy skok niewypłacalności w ciągu poprzedniego roku odnotowano w transporcie, było to 105 proc. Handel oraz usługi odnotowały skok o 40 proc. 

To właśnie te ostatnie branże są najbardziej narażone na zmienne nastroje konsumentów, na które znacząco wpływa wciąż wysoka inflacja. Konsumenci próbują oszczędzać wydatki, które nie są pierwszą potrzebą, dodatkowo firmy nie mają zbyt dużej sposobności na przerzucenie rosnących kosztów działalności na klientów. 

Czytaj więcej

Potężny wzrost niewypłacalności firm. Będzie fala upadłości?

Pogorszenie nastrojów odczuwa też budownictwo - o 37 proc. przybyło niewypłacalnych firm. Należy podkreślić, że to dopiero początek, nieruchomości borykają się bowiem ze splataniem się szeregu niekorzystnych okoliczności - niechęć do zaciągania kredytów oraz ich przyznawania, a także polityka rządu, który wprowadza nowe przepisy skierowane wobec deweloperów. 

2022 rok to także koniec działa rządowych tarczy pomocowych,  podwyżki cen energii, wojna, wzrost inflacji. Początkowe oceny 2023 roku nie wskazują by nastroje przedsiębiorców szybko zmieniły się na lepsze.