Ponadto, przedsiębiorstwa, które wiosną nie spełniły warunków, a dopiero teraz po raz pierwszy odczuły pogorszenie sytuacji gospodarczej, mogą skorzystać z dofinansowania do wynagrodzeń pracowników w przypadku przestoju ekonomicznego lub obniżenia wymiaru czasu pracy, mikropożyczek i świadczenia postojowego. Mają na to czas do 30 czerwca 2021r.
Wsparcie dla tych, którzy potrzebują zmian
Ministerstwo chce pomóc przedsiębiorcom, którzy mają trudności z odnalezieniem się w postcovidowej rzeczywistości i rozważają zmianę profilu działalności. Służyć temu mają rozwiązania w ramach drugiego filaru Planu dla Pracy i Rozwoju nazwanego Nowy Kierunek. W filarze tym znalazły się m.in. takie rozwiązania jak Polityka Nowej Szansy (wsparcie dla firm z długotrwałymi problemami), Nowy Start (pomoc przedsiębiorcom, którym za pierwszym razem się nie powiodło) czy pożyczki i dotacje na prowadzenie działalności gospodarczej. Ministerstwo zdecydowało się włączyć do tego filaru także Mały ZUS-Plus – rozwiązanie pozwalające firmom na opłacanie składek na ubezpieczenia społeczne w niższym od standardowego wymiarze.
Przedsiębiorcy prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą, których przychód za 2020 r. nie przekroczył 120 tys. zł, mogą przez cały styczeń 2021 r. zgłaszać się do małego ZUS+. To dobrowolne rozwiązanie umożliwiające opłacanie niższych składek na ubezpieczenia społeczne, uzależnionych proporcjonalnie od wysokości uzyskanego rok wcześniej dochodu, który w sposób bardziej realny niż przychód odzwierciedla faktyczną sytuację finansową przedsiębiorcy.
Obniżona składka może być opłacana maksymalnie przez 36 miesięcy (trzy lata) w ciągu kolejnych 60 miesięcy (pięć lat) prowadzenia działalności. W ten sposób przedsiębiorca będzie miał szansę na uzbieranie stażu niezbędnego do otrzymania emerytury. Trzeba pamiętać, że możliwość skorzystania z małego ZUS+ jest opcją, a wybór niższej składki na ubezpieczenia społeczne przekłada się na niższe uposażenie emerytalne w przyszłości. Tak więc każdy przedsiębiorca powinien indywidualnie podjąć decyzję, czy teraz płacić mniej i te zaoszczędzone pieniądze zagospodarować w ramach firmy, czy też płacić więcej z myślą o swojej emeryturze.
Dać impuls do rozwoju
Trzecim filarem w ramach Planu dla Pracy i Rozwoju jest impuls rozwojowy. Chodzi o wsparcie dla przedsiębiorstw, które chcą inwestować i się modernizować. W skład tego filara wchodzą m.in. rządowe granty na inwestycje, programy typu „Badania na rynek”, uproszczenie i odbiurokratyzowanie prawa zamówień publicznych. W filar ten resort wpisał też tworzoną właśnie Nową Politykę Przemysłową Polski. Do końca stycznia 2021 r. eksperci i przedstawiciele przemysłu mają opracować białą księgę rozwoju przemysłu. Propozycje mogą do końca stycznia zgłaszać sami zainteresowani: przedsiębiorcy, organizacje skupiające przedstawicieli przemysłu, branżowe jednostki naukowe oraz organizacje pozarządowe. Zgodnie z założeniami do końca I kwartału br. projekt nowej polityki przemysłowej ma trafić pod obrady rządu.
W nowej polityce przemysłowej szczególne miejsce mają zająć branże, które są „lokomotywami rozwoju” – tradycyjnie mocne branże, ale także te, przed którymi stoją największe wyzwania. Takimi branżami są: zdrowie publiczne; zielony ład; inteligentna i czysta, zrównoważona gospodarka i energia; robotyzacja; transformacja cyfrowa i bezpieczeństwo. Ma się ona opierać na pięciu osiach rozwojowych: cyfryzacji (wykorzystaniu dużych zbiorów danych robotów przemysłowych zarządzane w czasie rzeczywistym, przemyśle 4.0), bezpieczeństwie (m.in. branżach, w których produkcję ulokowano poza kontynentem europejskim ze względu na niższe koszty wytwarzania, np. farmaceutycznej i medycznej), lokalności produkcji (skrócenie łańcuchów dostaw, dywersyfikacja produktów i półproduktów), zapewnieniu emisyjności o obiegu zamkniętym oraz na społecznym wymiarze gospodarki.