Rowery elektryczne nowym hitem polskiego eksportu?

Eksport rowerów rośnie szybciej niż polski eksport towarów ogółem. Coraz większa rolę odgrywają w nim rowery elektryczne. Ich wysyłka to już prawie 1/3 polskiego eksportu rowerów.

Jak wskazują eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) Polska jest 4. producentem rowerów w Unii Europejskiej. W latach 2015-2019 jako kraj produkowaliśmy średnio 1,12 mln rowerów rocznie. W roku 2020, w którym rozszalała się pandemia koronawirusa, nastąpił jednak spadek produkcji do 750 tys. sztuk. Pierwsze miesiące br. wskazują na podobny wynik. Łącznie w styczniu i w lutym br. wyprodukowano 154 tys. rowerów, a w zeszłym roku w tym samym okresie 155 tys. Jak wskazują eksperci PIE spadek produkcji jest związany z utrudnionym dostępem do komponentów sprowadzanych z Chin, szczególnie dotyczy to najczęściej stosowanych w polskich rowerach przerzutek firmy Shimano.

Pandemia wzmaga zapotrzebowanie na rowery

Z jednej więc strony pandemia koronawirusa utrudnia produkcję, ale z drugiej wpływa na wzrost popytu na rowery na całym świecie. Podczas pandemii są one postrzegane jako bezpieczny, pozwalający na zachowanie dystansu, środek transportu. W efekcie eksport rowerów „Made in Poland” rośnie szybciej niż polski eksport towarów ogółem, choć obecnie nie odgrywa w nim istotnej roli. W 2020 r. eksport rowerów przekroczył 1 mld zł, o 20 proc. więcej niż w 2019 r., lecz stanowił zaledwie 0,1 proc. łącznego polskiego wywozu towarów.

CZYTAJ TEŻ: Sprzedaż żywności do Chin podczas epidemii

Eksperci PIE podkreślają jednak, że rośnie znaczenie nowej kategorii – rowerów z silnikiem elektrycznym. Ich eksport wzrósł od 2018 r. (kiedy nałożono antydumpingowe cła na produkty z Chin) 15-krotnie, a w porównaniu z 2019 r. – 2,5-krotnie i osiągnął wartość 321 mln zł. Jest to więc już prawie jedna trzecia eksportu wszystkich rowerów.

Gdzie sprzedajemy rowery elektryczne?

Polska jest 6. najważniejszym dostawcą rowerów do innych państw członkowskich UE i 9. w kategorii rowerów elektrycznych. Najważniejszym odbiorcą polskich rowerów są Niemcy, które odpowiadają za 45 proc. wywozu oraz Czechy z 13-proc. udziałem. Sprzedajemy więc przede wszystkim na nasze dwa najważniejsze rynki eksportowe.

CZYTAJ TEŻ: Co eksportować do Niemiec podczas pandemii

Zainteresowanie rowerami i pojazdami elektrycznymi będzie prawdopodobnie dalej rosło. Jak wskazują eksperci PIE wynika to także z ogólnoeuropejskich działań na rzecz ochrony klimatu. Część europejskich Krajowych Planów Odbudowy i Zwiększania Odporności zawiera programy dotyczące tematyki rowerowej. Propozycje to: rozbudowa infrastruktury rowerowej (np. belgijski KPO przewiduje budowę nowych velostrad), rozwój turystyki rowerowej (Włochy) oraz zachęcanie do zakupu rowerów elektrycznych (Portugalia).