Pracownicy myślą teraz o wakacjach. Tymczasem wiele przedsiębiorstw proces powrotu z pracy zdalnej na stacjonarną planuje przeprowadzić właśnie w czasie wakacji. Powód? W okresie urlopowym pracowników w biurach będzie mniej, co może ułatwić organizację pracy biurowej w pierwszym etapie. Tak przynajmniej wynika z badania firmy Dailyfruits. Sondaż wśród 250 przedsiębiorstw w naszym kraju, w którym wzięło udział ponad 500 pracowników, pokazał, że dziś już znikoma część pracowników obawia się zachorowania na Covid-19 w pracy.

Co proponują polscy pracownicy?

Co trzeci ankietowany uważa, że organizacja pracy po powrocie z home office powinna jednak ulec zmianie. W jaki sposób? Pracownicy proponują rezygnację ze spotkań na żywo na rzecz spotkań online, zarówno wewnątrz organizacji, jak również w czasie targów czy eventów, opowiadają się także za reorganizacją przestrzeni wspólnych w biurach oraz zastosowaniem rotacyjnych stanowisk pracy. Pojawiają się także postulaty związane ze zwiększenie powierzchni biurowej celem zachowania większej odległości między stanowiskami pracy, a nawet wdrożeniem ścisłego reżimu sanitarnego (to jednak uwaga tylko 13 proc. respondentów).

CZYTAJ TEŻ: Składka zdrowotna – samozatrudnieni jednak z ryczałtową?

Badania firmy Dailyfruits wskazują, że 44 proc. pracujących zdalnie będzie odczuwać stres związany z powrotem do biura. Tylko 16 proc. poczuje ulgę. Zupełnie inaczej podchodzą do tej kwestii pracownicy, którzy wykonują swoje obowiązki w modelu hybrydowym. Wśród osób już teraz pracujących częściowo w domu i częściowo w biurze 48 proc. poczuje radość lub ulgę wracając do formuły stacjonarnej.