Coraz więcej startupów ma charakter produktowy. Młodzi przedsiębiorcy wiedzą, że jeśli chcą budować przewagę konkurencyjną, to muszą mieć nowy produkt. Wielu z nich odnosi na tym polu sukcesy – również na rynkach międzynarodowych. Przykładem może być Brainly, platforma do wspierania edukacji młodych ludzi i Booksy, pomagająca w zarządzaniu wizytami.
Podobno aż dziewięć na dziesięć startupów upada w ciągu dwóch lat.
To raczej obiegowa, wielokrotnie powtarzana opinia niż solidna statystyka. Rzeczywiście ten odsetek jest wysoki, ale on raczej obrazuje, z jakimi trudnościami muszą się mierzyć młodzi przedsiębiorcy.
To znaczy?
Po pierwsze, jeśli chodzi o Polskę, problemem jest pozyskanie kadr. Mowa nie tylko o wynagrodzeniach, które rzeczywiście są wysokie z uwagi na niskie bezrobocie. Chodzi też o to, że specjalistów jest u nas zbyt mało. Drugim problemem jest finansowanie.
Ale panuje obiegowa opinia, że nie jest to kłopotem.