Do akceleratora foodtech.ac może aplikować każdy, kto ma pomysł na biznes lub gotowe rozwiązanie dla branży spożywczej, rolnej lub pokrewnych. Nabór do drugiej edycji trwa do 6 października br. Następnie w dniach 11-13 października odbędzie się weekend pre-akceleracyjny, podczas którego twórcy akceleratora wybiorą projekty zakwalifikowane do ośmiotygodniowej akceleracji.
Rozwiązać problemy
– Szukamy projektów, które pomogą branży spożywczej znaleźć nowe rozwiązania starych problemów – mówi Michał Piosik, wspólnik firmy foodtech.ac, która organizuje już drugą edycję akceleratora. Do programu, który przyśpieszy rozwój małych firm, zapraszają start-upy oferujące np. biodegradowalne i jadalne opakowania, alternatywne źródła białka (np. algi lub tzw. czyste mięso), agritech czyli ekologiczne rozwiązania dla branży spożywczej i sektora rolniczego.
Program będzie polegał na intensywnych spotkaniach. Na warsztaty i sesje z mentorami uczestnicy będą musieli przeznaczyć przynajmniej dwa dni robocze w każdym tygodniu (wtorki i środy), a w pozostałym wolnym czasie pracować samodzielnie. Następnie, w środę 11 grudnia, będzie miał miejsce Demo Day czyli prezentacja wszystkich uczestników przed potencjalnymi inwestorami. Mentorzy i eksperci będą uczyć jak sprawdzić czy pomysł jest wart realizacji, zweryfikować, czy proponowane rozwiązanie znajdzie klientów i inwestorów. Doświadczone firmy i młode szybko rozwijające się start-upy będą uczyć zarządzania biznesem – modelowania biznesowego, finansowego, marketingu, sprzedaży, przekażą też wiedzę tajemną o marżach produktów w dużych sieciach handlowych. Inwestorzy uczą, jak negocjować warunki finansowania i gdzie szukać wsparcia dla nowatorskich projektów.
– Na koniec programu, najlepsze start-upy otrzymają finansowanie swoich pomysłów. Wyszukujemy i dopasowujemy inwestorów, którzy oprócz pieniędzy, są w stanie przekazać start-upom branżową wiedzę, a dzięki innym spółkom w portfolio mogą zapewnić efekty synergiczne – mówi Piotr Grabowski, współzałożyciel foodtech.ac. Przez akcelerator w pierwszej edycji przeszły projekty roślinnego zamiennika kurczaka, farm wertykalnych czy posiłku w proszku. Akcelerator chce wykorzystać zwiększone zainteresowanie konsumentów ekologicznymi alternatywami dla plastikowych przedmiotów, jak słomki do napojów czy siatki.
Google patrzy na branżę spożywczą
Drugi akcelerator to FoodForward – wsparcie dla start-upów i dużych graczy. Założyli go Ola Lazar, stojąca za sukcesem serwisu Gastronauci.pl, firma doradcza Crido, specjalizująca się w finansowaniu innowacji oraz ReaktorX, warszawski akcelerator. Akcelerator szykuje pierwsze spotkanie w warszawskim kampusie Google 24 września, które zainauguruje działalność FoodForward oraz zapowiada współpracę akceleratora z Google for Startups.