Przedsiębiorcy odczuli jednak wyhamowanie w zakresie zainteresowania ich usługami. Nawet tacy giganci jak Google Cloud, Microsoft czy Amazon. Ostatnie zanotowały w tym roku przychody niższe niż prognozy oraz wyniki z 2021 roku, a Google odniósł stratę operacyjną w kwocie 858 milionów dolarów netto. 

Eksperci z branży przewidują, że firmy IT nie mają jeszcze styczności z kryzysem, ale na pewno odczuwają zmiejszoną liczbę usług - przykładem mają być centra danych Azure, z których 20 działa z ograniczoną odpowiedzialnością. Powodem tego ma być inflacja, ale przede wszystkim wciąż rosnące koszta energii elektrycznej niezbędnej dla tej branży. 

Czytaj więcej

Wchodzą w chmurę przez drogi prąd

Chwilowy trend spadkowy może się jednak odwrócić, koszt wytworzenia trwałych nośników może wzrosnąć w przyszłości oraz potrzeby cięcia koszt przez firmy. Sama usługa chmury na pewno może też ułatwić współpracę między pracownikami w dobie tak popularnej pracy zdalnej. 

Zgodnie z raportem organizacji Public First „Wykorzystanie cyfrowego potencjału Polski”, przygotowanego na zlecenie Amazon Web Services, zwiększenie implementacji technologii chmury w małych firmach w UE o 10 proc. spowodowałoby wzrost polskiej gospodarki o 0,4 proc. PKB. Obecnie "chmurę" wykorzystuje 15 proc. polskich firm.