Dane GUS pokazują, że spadła liczba wakatów. A 48 proc. przedsiębiorców, według raportu Personnel Service, obawiało się pogorszenia swojej sytuacji. Najwięcej obaw mają firmy usługowe, handlowe i przedstawiciele administracji publicznej (powyżej 50 proc. wskazań), a najmniej transportowe (32 proc.).

Pracodawcy zdają sobie sprawę, że utrzymanie załogi wiąże się obecnie z koniecznością oferowania podwyżek. Z badań wynika, że 39 proc. firm planuje podnosić pensje swoim pracownikom, podobny odsetek (38 proc.) chce utrzymać wynagrodzenia na poziomie z 2022 r., a 11 proc. planuje obniżki (o 3 pkt proc. więcej w porównaniu z jesienną edycją badania). Niemal co drugi pracodawca spośród planujących podwyżki rozważa podniesienie wynagrodzeń o 6–10 proc., co czwarty o 11–15 proc., a co dziesiąty nawet o 16–20 proc.

W badaniu zapytano też firmy, z jakich działań musiały zrezygnować w związku z obecną sytuacją gospodarczą i inflacją. Okazuje się, że mniej więcej co czwarta firma zrezygnowała z inwestycji w środki trwałe, z tworzenia nowych miejsc pracy, a także ze szkoleń organizowanych dla pracowników.

Czytaj więcej

Inwestycje, nowe miejsca pracy, szkolenia. Z tego przedsiębiorcy rezygnują w trudnej sytuacji