To właśnie wzrost podatków przedsiębiorcy wskazują jako największe zagrożenie dla swoich firm. W Polsce ten strach przejawia 40 proc. ankietowanych firm, czyli najwięcej spośród wszystkich 18 państw, które wzięły udział w badaniu Dun & Bradstreet. 

Podatki są kolejnym po wzroście kosztów energii "kłodą" na drodze rozwoju wielu przedsiębiorstw. Te przeszkody najbardziej uderzają w jednoosobowe działalności i małe firmy, które nie mają zawsze dysponują odpowiednimi środkami, by przeciwdziałać negatywnym skutkom, jakie niosą często za sobą zmiany wprowadzane przez polityków.

Efekt zagrożenia, a nawet poczucia bezsilności pogłębia fakt iż niemal codziennie dowiadujemy się o kolejnych wydatkach państwowych, które są przecież finansowane z podatków. 

– W sukurs przychodzi rządowi wchodzący od 2024 r. 15-procentowy podatek minimalny, którym zostaną objęte w zasadzie wszystkie spółki i grupy kapitałowe, z różnymi wyłączeniami wskazanymi w przepisach. Ponadto takie obawy zapewne podsyca świadomość faktu, że w Polsce opodatkowanie zysków osób prawnych w relacji do PKB jest wyjątkowo niskie w porównaniu z innymi krajami UE – mówi dr hab. Hanna Kuzińska, ekonomistka z Akademii Leona Koźmińskiego.

Problemem jest także skomplikowany system rozliczania oraz ewentualnego odliczania składki zdrowotnej po wprowadzeniu reformy Polskiego Ładu.