Tarcza nie została jednak pozytywnie odebrana przez samych beneficjentów mimo, iż miała stanowić rekompensatę za straty poniesione przez przedsiębiorców w okresie 2021 i 2022, którzy nie mogli w pełni skorzystać w poprzednio oferowanych świadczeń. 

Z czego wynika niezadowolenie przedsiębiorców - skonstruowany algorytm, który wylicza wysokość potencjalnego świadczenia, często wskazuje wartość na minusie, czyli przedsiębiorca mógłby liczyć na wsparcie w kwocie np. minus 50 tysięcy złotych. Algorytm dokonuje obliczeń na podstawie przychodów ze sprzedaży, kosztów operacyjnych prowadzonej działalności, wysokości przyznanych przez wojewodę rekompensat na mocy ustawy z dnia 29 września 2021 r. o rekompensacie i pozostałą pomoc publiczną za okres wrzesień 2018 r. – czerwiec 2019 r. oraz wrzesień 2021 r. – czerwiec 2022 r., z działalności, dla której przedsiębiorca ubiega się o wsparcie. ewentualnie jeśli przedsiębiorca nie prowadził działalności w okresie 2018-2019, przyjęta zostanie uśredniona wartość przychodów ze sprzedaży na podstawie złożonych już wniosków. 

Czytaj więcej

Tarcza dla pogranicza - ruszyła rządowa pomoc dla przedsiębiorców

To właśnie te dane w wielu przypadkach miały dać wartość ujemną. Jest to o tyle zaskakujące, że ustawodawca posiadał wszystkie te dane już na etapie uchwalania ustawy, więc w teorii nie powinno dojść do takiego "błędu". Część przedsiębiorców oraz prawników twierdzi jednak, że może być to działanie celowe - To wypaczenie podstawowej zasady tworzenia prawa, bo powinno ono służyć jego adresatom, a nie tylko stwarzać pozory rozwiązania problemu. Widać przy tym obłudną postawę władz, które ogłaszają pomoc dla przedsiębiorców, ale równocześnie zasady tej pomocy ustalają tak, by mało kto z niej skorzystał, przekazał Jan Kolada, adwokat z kancelarii Grupa Adwokacka w Białymstoku.