Wynagrodzenia nawet mimo podwyżek i dodatkowych premii nie nadążają za inflacją. To na pewno nie jest sprzyjająca wiadomość dla pracowników i poszukujących pracy, ale z drugiej strony pracodawcom coraz trudniej zwiększać wynagrodzenia ze względu na rosnące koszty prowadzenia przedsiębiorstwa. Wynagrodzenia niższe niż inflacja próbuje równoważyć się oferując różne bonusy. 

Zaczynając od tych "materialnych" w postaci prywatnej opieki medycznej, dopłat do zajęć sportowych i edukacyjnych, np. nauki języków, ale także wakacyjnych wyjazdów dla samych pracowników oraz bliskich, tak "drobne" gesty jak paczki i prezenty na święta bądź Dzień Dziecka są dobrze postrzegane wśród pracujących. 

Czytaj więcej

Firmy oferują bonusy, które nie zawsze odpowiadają załodze

Jednak często to nie one stanowią decydujący argument, a na zmianę priorytetów największy wpływ miała pandemia - elastyczny czas pracy oraz możliwość pełnej pracy zdalnej lub "chociaż" hybrydowej to rzeczy, na których zależy kandydatom. To poprawia komfort pracy pracowników, a tym samym pozytywnie wpływa na ich wydajność dla firmy. 

Pracownicy oraz kandydaci poszukujący pracy oczekiwaliby również więcej dni urlopowych oraz dostępu do służbowego samochodu, jednak przy tych pomysłach mało, który przedsiębiorca jest skłonny je zrealizować. Dodatkowo warto mieć świadomość, że część branży w ogóle nie oferuje swoim pracownikom żadnych bonusów pozza podstawowym wynagrodzeniem oraz ewentualnymi premiami -  transport i logistyka, budownictwo i nieruchomości, doradztwo.