Czerwcowe zatrudnienie w tej gałęzi biznesu spadło o 5,2 tysiąca pełnych etatów, jest to wynik co prawda lepszy od majowego, ale o tyle "wysoki" i warty odnotowania, ponieważ w czerwcu zniżki zatrudnienia są rzadko spotykane. Ostatnia taka sytuacja miala miejsce 2009 roku wraz z nadejściem światowego kryzysu finansowego. 

Mimo tego GUS wskazuje, że nie są to dane, które powinny niepokoić, a wynikają one z m.in. " zwolnień pracowników w jednostkach oraz końcem umów terminowych”. Co więcej rynek mierzy się ze spowolnieniem gospodarczym, który sprawia iż firmy wstrzymują się z nowymi rekrutacjami oraz nie uzupełniają wakatów.

O dobrym stanie rynku pracy świadczy szybki wzrost płac - w przypadku sektora przedsiębiorstw, przeciętne wynagrodzenie zwiększyło się w czerwu o 11,9 proc. w stosunku rok do roku. Nie licząc grudnia, gdy firmy wstrzymały się z podwyżkami w oczekiwaniu na znaczący wzrost płacy minimalnej od stycznia, dynamika wynagrodzeń w czerwcu była najniższa od lutego 2022 r. Mimo to, po raz pierwszy od lipca 2022 r. przebiła dynamikę cen konsumpcyjnych. Inflacja w czerwcu wyniosła bowiem 11,5 proc. rok do roku po 13 proc. w maju.

To oznacza, że w czerwcu po raz pierwszy wzrosła siła nabywcza przeciętnego wynagrodzenina.