Aby kwota odszkodowania została wypłacona wystarczy, że ziszczą się warunki określone w umowie o ubezpieczenie, to zupełnie inaczej niż jak w standardowych ubezpieczeniach, gdzie konieczne jest wystąpienie szkody. 

W przypadku ubezpieczenia parametrycznego może to być np. obniżona temperatura powietrza, wystarczy realizacja warunku, który jest mierzalny, obiektywny oraz niezależny w żaden sposób od ubezpieczonego, a sama umowa o ubezpieczenie powinna go szczegółowo określać. 

Tego typu rozwiązania są najczęściej wykorzystywane w branży energetycznej oraz rolnicznej, ale także spożywczej - gdy ze względu na złe warunki pogodowe, zbyt zimno lub deszczowe lato, firma zanotowała spadki przychodów ze sprzedaży napojów lub np. lodów. Na branżę budowlaną wpływ również może mieć pogoda, a jej skutkiem będzie m.in. opóźnienie prac. Dla firm turystycznych oraz tych organizujących eventy słaba pogoda może oznaczać dużo mniej zainteresowanych wyjazdami i rozrywką lub nawet odwołaniami części planów. 

Ubezpieczenia te nie dotyczą jednak jedynie pogody, chociaż może to być jeden z najpopularniejszych czynników, który będzie w pełni niezależy od ubezpieczonego. Prócz precyzyjnego opisu warunków lub zdarzenia, które musi wystąpić, by odszkodowanie zostało wypłacone, należy również określić wysokość należności. – Ustala się wtedy, jakie odszkodowanie zostanie wypłacone w danej sytuacji przy określonym nasileniu wystąpienia danego parametru. Na przykład jeśli średnica kamieni gradowych przekroczy 2 cm, najpewniej gradobicie przyczyni się do strat w uprawach lub uszkodzi luksusowe samochody składowane bez zadaszenia. Ale jeśli średnica ta przekroczy 4 cm, wtedy straty będą jeszcze bardziej dotkliwe i powinno być ustalone wyższe odszkodowanie. Tak właśnie działa ubezpieczenie parametryczne – wyjaśnia Joanna Suszczyk  Head of Marketing, WTW.

Należy pamiętać, że jest to dalej nowy produkt, a więc nie każde towarzystwo będzie miało je w swojej ofercie, ale te które je zaproponują mogą być bardziej skłonni do negocjacji stawek – Instytucje ubezpieczeniowe, reasekuracyjne i finansowe oferujące tego rodzaju ochronę są dużo bardziej otwarte na negocjacje cenowe w porównaniu z tradycyjnymi towarzystwami ubezpieczeń. Przy selektywnym podejściu tradycyjnych ubezpieczycieli do przyjmowania ryzyka, polisy parametryczne stają się dużo bardziej konkurencyjnym rozwiązaniem – tłumaczy Joanna Suszczyk.