We wrześniu zanotowano 262,5 tys. ofert pracy na  portalach rekrutacyjnych i w mediach społecznościowych, to mniej aż o 35 tysięcy niż we wrześniu oraz o 91 tysięcy w stosunku rok do roku. W przypadku branży IT spadek miał publikowanych ofert było o połowę mniej niż przed rokiem. Dotyczy to zarówno programistów jak i specjalistów cybersecurity. 

 – To sugeruje, że pompowany przez lata balon w branży pękł i zmuszona jest ona przejść mocne dostosowanie do nowych realiów – ocenia Maciej Michalewski, prezes Elementu.

Czytaj więcej

Zatrudnienie ostro w dół, płace ostro w górę. GUS podał najnowsze dane

Jako główne czynniki ograniczania rekrutacji przedsiębiorcy wskazują niepewność sytuacji gospodarczej, ale także rosnące koszty utrzymania pracowników przy malejącym popycie na wiele produktów oraz usług ze względu na wysoką inflację. Ta niepewność sprawia, że firmy w razie "potrzeby" częściej decydują się na tymczasowe zatrudnienie oraz współpracę niż stałych pracowników. Takie możliwości zatrudnienia pogłębiają się właśnie ze wzdlęgu na wysokie koszty życia, duża liczba pracowników szuka dodatkowego zatrudnienia, aby dorobić sobie do regularnego wynagrodzenia. 

Eksperci ostrzegają także, że 2023 rok może nie być ostatnim okresem stagnacji w IT. Przedsiębiorstwa na całym świecie wyhamowały swoje inwestycje w cyfryzacje i technologie, ożywienie nie nadejdzie od razu w 2024 r., ponieważ firmy będą potrzebować czasu na odbudowanie budżetów.