W wielu przypadkach umowy leasingowe, podobnie jak te zawierane na kredyt, są skonstruowane w oparciu o stawkę WIBOR. WIBOR to inaczej Warsaw Interbank Offer Rate, czyli stopa procentowa po jakiej banki udzielają pożyczek innym bankom. 

Dla wielu przedsiębiorców z leasingiem lub kredytobiorców okres pandemii oraz wybuch wojny w Ukrainie wywoływał wiele obaw właśnie ze względu na podnoszenie stóp procentowych, co od razu przenosiło się na wyższe koszty związane z tymi usługami. Ostatnie miesiące są jednak lepsze pod tym względem - stawka jest teraz niższa o około 2 pkt proc. w porównaniu z listopadem ubiegłego roku.

Rynkowe stopy procentowe stanowią bowiem jeden z głównych składników kosztu, jak prócz ceną ponoszą leasingowy. Dotyczy to wszystkich przedmiotów umów. Niższe stopy mogą więc zachęcić wielu do skorzystania z tego typu usług. Co ważne, podczas ostatnich wystąpień prezes NBP, Adam Glapiński wskazywał, że w podwyżki nie są planowane w najbliższym czasie, podkreślał jednocześnie, że nie jest to jednoznaczne z obniżkami, a raczej utrzymaniem tego poziomu przed dłuższy czas. 

Jednak problemem w tej sytuacji może okazać się niestabilna kondycja złotego oraz ewentualne wahania gospodarki po nowym roku. Dodatkowo wszystkie przedsiębiorstwa mierzą się z wieloma podwyżkami, zarówno kosztów prowadzenia, w tym zmianami wynagrodzenia minimalnego, ale także wyższymi składkami ZUS, czy energii. Zarobkom nie sprzyja zachowanie konsumentów, którzy tną domowe wydatki ze względu na własne wysokie koszty.