Potwierdza to badanie EY — w najbliższych kilku latach priorytetem dla wielu przedsiębiorstw będzie zapewnienie „compliance”, czyli podjęcia odpowiednich działań, tak by całokształt organizacji był zgodny z obowiązującym prawem. Natomiast aspekty podatkowe zajęły czołowe miejsce pod względem ryzyk, które wzrosły. Kolejne miejsca ryzyk zajmują obszary regulacyjne i finansowe, a technologia jest na ostatnim miejscu w rankingu. Oznacza to brak odpowiednich nakładów na rozwój systemów niezbędnych do dostosowania się do zmieniającej się sytuacji prawno-biznesowej. 

Utrudnienie w prowadzeniu działalności stanowi liczne nowe prawo uchwalane w Polsce — w trzech pierwszych kwartałach 2023 r. przyjęto w Polsce 25,6 tys. stron maszynopisu aktów prawnych najwyższego rzędu. To wzrost o 19 proc. rok do roku – wynika z szacunków firmy Grant Thornton. Duża część z nich bezpośrednio dotyczyła sytuacji samych przedsiębiorstw. Przedsiębiorcy muszą z tego względu skupiać się na teraźniejszości, tak by być na bieżąco ze zmianami. To znacząco utrudnia im spojrzenie w przyszłość i wprowadzenie technologicznych rozwiązań. 

– Długofalowo może to przynieść szereg negatywnych konsekwencji, w szczególności w aspekcie związanym z rozwojem technologicznym w obszarze podatkowym – uważa Zbigniew Deptuła, szef zespołu sprawozdawczości podatkowej EY Polska. Wskazuje, że nie chodzi jedynie o adaptację najnowszych innowacji, ale generalnie o przestawienie się na cyfrowy model biznesowy. Przykładem jest Krajowy System e-Faktur, na który pomimo coraz mocniej zbliżającego się terminu wiele firm jest wciąż nieprzygotowanych.