Projekt rozporządzenia wdraża do polskiego porządku prawnego przepisy unijne związane z kontrolą firm przewozowych. Zakłada wprowadzenie wspólnego (na poziomie unijnym) wzoru służącego obliczaniu stopnia ryzyka występowania naruszeń w obszarze czasu prowadzenia pojazdu, obowiązkowych przerw i czasu odpoczynku kierowców, w tym stosowania tachografów.

Zgodnie z nową wersją wzoru będą brane pod uwagę wyniki wszystkich kontroli – zarówno drogowych, jak i w siedzibie przedsiębiorcy (zakończonych stwierdzeniem naruszeń, jak i zakończonych bez stwierdzenia naruszeń), przeprowadzanych przez Inspekcję Transportu Drogowego. Pod uwagę będą brane nieprawidłowości stwierdzone decyzją ostateczną, prawomocnym mandatem karnym lub orzeczeniem o nałożeniu kary z okresu dwóch lat. Następnie na podstawie analizy wyników kontroli obliczany będzie stopień ryzyka firm. Z kolei w oparciu o ten wskaźnik zostaną one zaklasyfikowane do jednego z czterech przedziałów ryzyka (szarego, zielonego, pomarańczowego i czerwonego).

Co więcej, informacja o podmiotach, u których zostanie on określony na wysokim poziomie, będzie udostępniana wojewódzkim inspektorom transportu drogowego, komendantowi głównemu policji, komendantowi głównemu Straży Granicznej, szefowi Krajowej Administracji Skarbowej i głównemu inspektorowi pracy, a podmioty te mają być typowane do kontroli w pierwszej kolejności.

Nowy wzór ma być zastosowany po raz pierwszy do określenia stopnia ryzyka w 2024 r. w odniesieniu do kontroli przeprowadzonych w 2023 r.

Czytaj więcej

Przewoźnicy muszą uważać - więcej naruszeń, to więcej kontroli