Według danych PFR w III kwartale roku do rozwijającyh się spółek technologicznych wpłynęło 513 mln złotych. To 41 proc. mniej niż w kwartale poprzednim oraz 12 proc. mniej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Kryzys w Polsce przyszedł z znacznym opóźnieniem niż m.in. w Chinach, Stanach Zjednoczonych czy Europie Zachodniej. 

Według przewidywań ekspertów ostatni kwartał roku nie zapowiada poprawy - na rynku widać osłabienie nawet w takich branżach e-commnerce. Firmy mają awersje do inwestycji, może to wynikać z gorszej sytuacji na rynku spowodowanej podwyższonymi kosztami prowadzenia działalności oraz chęci ograniczenia wydatków ze strony samych konsumentów. 

Czytaj więcej

Koniec łatwych pieniędzy dla polskich innowatorów

Kolejnym ciosem w stronę młodych firm może być ostatnia faza cyklu inwestycyjnego ze środków publicznych - pieniędzy jest mniej, a wymagania rosną. 

Podobnie jest z europejskimi funduszami, ponieważ realnie dostęp do nich będzie możliwy dopiero za rok, a branża nie moze nie być jeszcze gotowa na finansowanie jedynie sektorem prywatnym. Niższe zaangażowanie odnotowują również fundusze międzynarodowe.