Niezupełnie. Mimo iż stawka podatku może wydawać się stosunkowo niska w stosunku do pozostałych państw członkowskich Organizacji Współpracy i Rozwoju, to polskie firmy oddają znacznie więcej swoich zysków do urzędów skarbowych.
W 2022 roku efektywna stawka opodatkowania, czyli stosunku kwoty ostatecznie należnego podatku do wartości podstawy opodatkowania, wynosiła 28 proc., to jest o 3 punkty procentowe więcej od średniej z ostatniej dekady. Stawka jest też wyższa niż 15 proc. stawka ustanowiona stawka minimalna w Unii Europejskiej.
Takie zróżnicowanie podatkowe w Europie i na świecie na niekorzyść polskich firm zmniejsza naszą konkurencyjność oraz możliwości inwestycje. To znowu przekłada się na zainteresowanie inwestorów. Liczne zwolnienia podatkowe będące narzędziem w polityce gospodarczej w teorii powinny doprowadzić do obniżenia efektywnej stopy opodatkowania poniżej 19-proc. stawki nominalnej, tymczasem za nami kolejny rok z obciążeniami na poziomie rzędu 30 proc., przekazał Grzegorz Szysz, radca prawny z Grant Thorntona.
Czytaj więcej
W trakcie kampanii wyborczej politykom łatwo mamić Polaków obietnicami obniżki podatków i wyższych świadczeń socjalnych. O kosztach zwykle cisza, a przecież tylko naiwni mogę wierzyć, że ich nie będzie.
Można jednak dostrzeć światełko w tunelu - Stawka za 2022 r. jest o 5 pkt proc. niższa niż rok wcześniej oraz o 6 pkt proc. niższa niż w „rekordowym” 2020 r., kiedy wyniosła aż 34 proc.