Przypomnijmy, że zgodnie z nowelizacją Polskiego Ładu (która jest obecnie w Senacie) przedsiębiorcy na ryczałcie oraz liniówce będą mogli od 1 lipca korzystać z nowej ulgi. Ci pierwsi odliczą połowę składki zdrowotnej od przychodu. Drudzy zaliczą ją do kosztów uzyskania przychodów albo odliczą od dochodu (roczny limit to 8,7 tys. zł). Zarówno ryczałtowcy, jak i liniowcy będą mogli odliczyć też składki zdrowotne zapłacone przed 1 lipca.
Płacący 19-proc. PIT lub ryczałt będą mogli zmienić sposób opodatkowania po zakończeniu roku, w zeznaniu za 2022 r. Ryczałtowcy mają dwie możliwości – mogą to zrobić także w połowie roku, składając oświadczenie do 22 sierpnia.
Czytaj więcej
Ulga na składki zdrowotne ma wejść w życie 1 lipca. Jak wynika z wyjaśnień Ministerstwa Finansów, wcześniejsze przelewy do ZUS nie przepadną.
W rozmowie z "Rzeczpospolitą" Izabela Leśniewska, doradca podatkowy w kancelarii Alo-2 zwraca uwagę, że zmiana formy opodatkowania oznacza też nowe zasady rozliczania składki zdrowotnej. - Po pierwsze, na skali nie skorzystamy z ulgi, którą będziemy mieli na ryczałcie i liniówce. Po drugie, składka może być wyższa, bo inaczej ją liczymy. Może się więc okazać, że to, co zyskamy na niższym PIT, stracimy na wpłatach do ZUS – tłumaczy ekspertka.
Jeżeli przedsiębiorca zdecyduje się po zakończeniu roku na zmianę zasad opodatkowania i rozliczenie całego 2022 r. według skali, ulga mu przepadnie. - W tej formie opodatkowania odliczenie bowiem nie przysługuje. W zeznaniu rocznym będą musieli oddać to, co odliczyli przy obliczaniu miesięcznego bądź kwartalnego ryczałtu i zaliczek na PIT – mówi na łamach "Rz" Izabela Leśniewska.