Z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego (sygn. akt II FSK 2830/19) wynika, że w większości przypadków do rozliczenia takiego wydatku w koszty podatkowe muszą od początku korzystać z rachunku bankowego i to nawet jeśli pojedyncza należność nie przekracza limitu 15 tys. zł. W konsekwencji, gdy zapłacą gotówką, pożegnają się z prawem do kosztów.

Sprawa dotyczyła spółki zajmującej się m.in. obsługą księgową, kadrową i doradztwem podatkowym. W działalności korzysta z lokalu użytkowego na podstawie umowy najmu zawartej na czas nieokreślony. Nie została w niej określona całkowita wartość transakcji, a zobowiązania regulowane są w okresach miesięcznych. Z wniosku wynikało, że obie strony kontraktu są przedsiębiorcami, a płatności będą regulowane gotówką. Podatniczka była jednak przekonana, że będzie miała prawo do rozliczenia w koszty należności z umowy najmu.

KAS uznał, że jeżeli dla umowy na czas nieokreślony suma wynagrodzeń pewnych, które będzie trzeba zapłacić, zanim upłynie okres wypowiedzenia, przekroczy limit, to od pierwszej płatności powinny być one rozliczane bezgotówkowo. Tylko gdy z dniem dokonania pierwszej płatności strony nie wiedzą, jak długo będzie trwała umowa i jaka będzie jej łączna wartość, ale wiedzą, że w przypadku najkrótszego możliwego terminu obowiązywania limit obrotu gotówkowego nie zostanie przekroczony, to płatności do momentu jego przekroczenia mogą być w gotówce.

Niekorzystne dla spółki stanowisko przypieczętował Naczelny Sąd Administracyjny. Zgodził się, że jeśli dla umowy na czas nieokreślony suma wynagrodzeń pewnych, które trzeba zapłacić, zanim upłynie okres wypowiedzenia, przekroczy limit, to od pierwszej płatności mają być rozliczane bezgotówkowo. Jednorazową transakcją w spornym przypadku jest bowiem umowa, a nie rata płatności. A to, czy umowa jest na czas określony czy nie, nie redefiniuje samego pojęcia transakcji. Płatność za poszczególne miesiące odnosi się do umowy.

Czytaj więcej

Limit nieprzekroczony, a gotówką nie zapłacisz