Sprawa dotyczyła spółki z branży informatycznej, która prowadzi działalność zarówno przy wykorzystaniu pracy pracowników na etatach, jak i współpracowników na umowach o współpracy B2B.
Firma tłumaczyła, że w związku z działalnością i strategią zarządzania personelem, będzie organizować spotkania integracyjne. Ma to służyć integracji wszystkich, bo jak wskazała spółka organizuje pracę w zespołach mieszanych tj. pracownicy ze współpracownikami, a do tego oddziały są rozsiane po całej Polsce.
Spółka była przekonana, że wydatki związane z organizacją imprez okolicznościowych m.in. poniesione ze środków obrotowych na noclegi, wyżywienie, atrakcje, dojazdy czy ubezpieczenie, mogą być jej kosztem podatkowym.
Fiskus co do zasady potwierdził jej stanowisko, ale tylko w odniesieniu do pracowników zatrudnionych na umowy o pracę. W przypadku imprez dla osób, które nie są w niej zatrudnione, a jedynie świadczą na jej rzecz usługi w ramach firmy tj. na umowach B2B, zdaniem urzędników wydatki nie mogą zostać uznane za koszty podatkowe. Z nimi spółkę łączą bowiem jedynie powiązania biznesowe jako równorzędnych partnerów. W konsekwencji nie można uznać, że spotkania o charakterze integracyjnym wpływają na zwiększenie przychodów spółki, bądź zabezpieczenie ich źródła.
Fiskus doszedł do wniosku, że w tym przypadku wydatki noszą znamiona reprezentacji, bo mają kreować pozytywny wizerunek firmy w oczach kontrahentów i partnerów biznesowych, uwypuklić jej zasobność i profesjonalizm. W konsekwencji są to wydatki na reprezentację, które są z kosztów wyłączone.