W 2023 r. zakaz amortyzacji obejmie wszystkie nieruchomości mieszkalne (teraz można jeszcze rozliczać te, które zostały nabyte bądź wytworzone przed 1 stycznia 2022 r.). Firmy nie zaliczą więc wydatków na nabycie domów i mieszkań do podatkowych kosztów poprzez odpisy amortyzacyjne. Czy te wydatki definitywnie im przepadną? Nie.
W interpretacji nr 0111-KDIB1-1.4010. 495.2022.1.SH, dotyczącej spółki z branży hotelowo-gastronomicznej (zarabia również na wynajmie) fiskus stwierdził, że "niezamortyzowana wartość początkowa budynków lub lokali mieszkalnych
może stanowić koszt ich zbycia na rzecz podmiotu trzeciego".
Podobnie było w sprawie spółki, która przeprowadziła inwestycje w dzierżawionym budynku. Fiskus uznał, że w 2023 r. nie będzie już mogła ich amortyzować. Przyznał jednak, że koszty rozliczy przy sprzedaży. – Niezamortyzowana wartość początkowa inwestycji może stanowić koszt jej zbycia na rzecz właściciela nieruchomości bądź podmiotu trzeciego – wskazano w interpretacji (nr 0111-KDIB1-1.4010. 622.2021.2.BK).
– Ostatecznie więc podatkowe rachunki się wyrównają. Tyle że koszty będą przesunięte w czasie, rozliczymy je nie w trakcie używania mieszkania/domu, ale dopiero przy liczeniu dochodu ze sprzedaży – mówi "Rzeczpospolitej" Wojciech Jasiński, doradca podatkowy w ATA Finance.
Interpretacje dotyczą spółek rozliczających się CIT. Trochę inne są zasady rozliczeń mieszkań i domów u przedsiębiorców płacących PIT. Oni też już w przyszłym roku nie będą ich amortyzować. Czy odzyskają koszty ich nabycia?