Sprawa dotyczyła spółki z branży tekstylnej, która nie mogła rozwiązać umowy o pracę w zwykłym trybie, ponieważ pracownica weszła w wiek przedemerytalny i korzysta ze szczególnej ochrony przed zwolnieniem z art. 39 kodeksu pracy.
Firmie udało się jednak wynegocjować porozumienie o rozwiązaniu umowy o pracę. Za zgodę na zakończenie współpracy oraz zaspokojenie roszczeń wypłaciła przyszłej emerytce odszkodowanie. Uważała, że taki wydatek może być jej kosztem w CIT, bo przy takim rozwiązaniu zamiast wynagrodzenia za co najmniej 47 miesięcy, zapłaciła równowartość ok. 30 pensji.
Skarbówka była innego zdania. Przyznała co prawda, że decyzja spółki była racjonalna, jak jednak zauważono, celem wydatku na rzecz byłego pracownika nie było uzyskanie przychodu ani zachowanie czy zabezpieczenie jego źródła.
Rację spółce przyznał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, a następnie Naczelny Sąd Administracyjny.
Sądy potwierdziły, że sporne odszkodowanie należy uznać za koszt jako wydatek mający na celu zachowanie i zabezpieczenie źródła przychodów. Nawet, bowiem jeśli bezpośrednio nie zmierza do osiągnięcia przychodu, to był celowy i racjonalny z gospodarczego punktu widzenia oraz pozytywnie wpływa na wielkość osiąganych przez spółkę przychodów, który nie musi przejawiać się w ich zwiększeniu. Jak zauważyła sędzia sprawozdawca Agnieszka Olesińska, spółka ponosi sporny wydatek, aby uniknąć innego, większego.