O interpretację wystąpiła spółka zajmująca się handlem samochodami, której jedynym kontrahentem jest firma z Włoch. Przedsiębiorcy kontaktują się przeważnie on-line, dlatego spółka kupiła profesjonalny sprzęt audio.

Sprzęt został zainstalowany w domu prezesa, bowiem spółka nie posiada własnego lokalu (wynajmuje jedynie biuro o powierzchni 7 m2). Przekonywała, że prezesowi łatwiej jest prowadzić rozmowy z domu, tym bardziej że kontrahent kontaktuje się o różnych porach dniach. Jak podkreślono, sprzęt jest zabezpieczony hasłem, do którego dostęp ma jedynie prezes. Miało to gwarantować, że będzie wykorzystywany wyłącznie do celów służbowych.

Te argumenty nie przekonały fiskusa (interpretacja Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 4 stycznia 2023 r., nr 0111-KDIB1-3.4010.737. 2022.4.IZ). Uznał, że sprzęt audio mógłby się zmieścić w wynajmowanym biurze. Odnosząc się do konieczności nieograniczonego czasowo kontaktu z klientem, wskazano, że służą do tego także inne urządzenia, np. telefon czy komputer ze specjalnymi komunikatorami.

Czytaj więcej

Fiskus: firmowy sprzęt musi być w biurze