Przemysław Wojtasik na łamach „Rzeczpospolitej” przypomina, że obecnie usługi kosmetyczne są na podstawowej stawce podatku, czyli 23 proc. Niższy 8 proc. VAT jest tylko na usługi fryzjerskie.
Wkrótce ma się to zmienić. Ministerstwo Finansów opublikował projekt przepisów. W uzasadnieniu wskazuje, że niższa stawka VAT będzie na określone zabiegi kosmetyczne, np. pielęgnacyjne oraz upiększające, które dotyczą urody i twarzy (i nie wymagają specjalistycznej wiedzy lekarskiej). Na liście znalazły się również manicure i pedicure, stylizację brwi oraz rzęs, przekłuwanie uszu, usługi związane z poradnictwem dotyczącym pielęgnacji urody i wykonywania makijażu, a także w zakresie higieny osobistej. Na niższej stawce będzie też pielęgnacja ciała, depilacja oraz naświetlanie promieniami ultrafioletowymi i podczerwonymi.
Co ważne, preferencją nie zostaną objęte zabiegi inwazyjne. Wśród nich Ministerstwo Finansów wspomina wykonanie tatuażu, piercingu, usługi solarium, masaże czy zabiegi chirurgii plastycznej.
Niższe stawki VAT mają obowiązywać już od 1 kwietnia 2024 r. Ministerstwo przypomniało, że obniżenie stawek VAT oznacza konieczność dostosowania kas rejestrujących. Przestrzega, że przedsiębiorcy, którzy tego nie zrobią, nie mogą prowadzić sprzedaży.
Czytaj więcej
VAT w sektorze beauty spadnie z 23 do 8 proc. Ministerstwo Finansów zapewnia, że to zgodne z unijnymi przepisami.
