Kasowy PIT da także korzyść w składce zdrowotnej

Rząd pracuje nad kasowym PIT, czyli rozliczeniu przychodu i podatku dopiero po otrzymaniu zapłaty od kontrahenta za sprzedany towar bądź usługę. Eksperci wskazują, że kasowo będzie też rozliczana składka zdrowotna.

Publikacja: 06.03.2024 18:11

Kasowy PIT da także korzyść w składce zdrowotnej

Foto: Adobe Stock

Obecnie przedsiębiorcy muszą płacić podatek od przychodu należnego. Czyli także wtedy, gdy nie dostali zapłaty od kontrahenta. Wystarczy, że wykonają usługę albo sprzedadzą towar. Ma się to zmienić za sprawą kasowego PIT, a więc wprowadzenia zasady, że przedsiębiorca zapłaci podatek dopiero, gdy dostanie pieniądze od kontrahenta. A co ze składką zdrowotną? – Skoro ma być kasowy PIT, to kasowo będzie też rozliczana składka zdrowotna – mówi „Rzeczpospolitej” Cezary Szymaś, współwłaściciel biura rachunkowego ASCS-Consulting.

Przedsiębiorcy na skali oraz stawce liniowej liczą składkę zdrowotną od dochodu. Czyli przychodu pomniejszonego o koszty. - Jeśli właściciel firmy nie dostanie pieniędzy od klienta i nie wykaże przychodu, mniejsza będzie nie tylko podstawa wymiaru podatku, ale także składki zdrowotnej – wskazuje Cezary Szymaś.

Przykład podaje Piotr Juszczyk, doradca podatkowy w inFakt:  Załóżmy, że przedsiębiorca na liniowym PIT wykonał usługę za 50 tys. zł. Kontrahent nie uregulował należności. Teraz przedsiębiorca musi zapłacić 9,5 tys. zł podatku i 2,45 tys. zł składki zdrowotnej. Jeśli wejdzie metoda kasowa i się na nią zdecyduje, składka zdrowotna będzie minimalna (obecnie 381,78 zł), a podatek wyniesie zero.

Z kasowego rozliczenia będą mogli korzystać też ryczałtowcy. U nich składka zdrowotna zależy od przychodu (są podzieleni na trzy grupy).

– U wielu ryczałtowców wybór kasowej metody i niewykazanie przychodu da możliwość zapłaty niższej składki. Co więcej, będą mogli wpływać na jej wysokość, umawiając się z kontrahentem na późniejszy termin zapłaty, np. zamiast pod koniec grudnia na początek stycznia – wskazuje Piotr Juszczyk.

Jak już pisaliśmy, prawo do kasowego PIT będą mieli tylko przedsiębiorcy prowadzący indywidualną działalność. Co więcej, zasada kasowa ma przysługiwać tylko przedsiębiorcom rozpoczynającym działalność oraz tym, których przychody z biznesu z poprzedniego roku nie przekroczyły 500 tys. zł.

Przedsiębiorca, który zastosuje kasową metodę i tak będzie musiał po dwóch latach (licząc od dnia wystawienia faktury, rachunku albo zawarcia umowy) wykazać przychód. Nawet jeśli nadal nie otrzymał zapłaty od kontrahenta.

Czytaj więcej

Kasowy będzie nie tylko PIT, ale też składka zdrowotna

Obecnie przedsiębiorcy muszą płacić podatek od przychodu należnego. Czyli także wtedy, gdy nie dostali zapłaty od kontrahenta. Wystarczy, że wykonają usługę albo sprzedadzą towar. Ma się to zmienić za sprawą kasowego PIT, a więc wprowadzenia zasady, że przedsiębiorca zapłaci podatek dopiero, gdy dostanie pieniądze od kontrahenta. A co ze składką zdrowotną? – Skoro ma być kasowy PIT, to kasowo będzie też rozliczana składka zdrowotna – mówi „Rzeczpospolitej” Cezary Szymaś, współwłaściciel biura rachunkowego ASCS-Consulting.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
PIT & CIT & VAT
Kasowy PIT skomplikuje życie przedsiębiorcom i księgowym
PIT & CIT & VAT
Ostatnie chwile na PIT 2023. Przedsiębiorcy muszą uzupełnić swoje zeznanie
PIT & CIT & VAT
Więcej rozrywki niż celów biznesowych? Fiskus: taki wyjazd kosztów nie daje
PIT & CIT & VAT
Jest projekt ustawy o kasowym PIT. Kto skorzysta i na jakich warunkach
PIT & CIT & VAT
Od kiedy KSeF będzie obowiązkowy? Ministerstwo Finansów ogłosiło datę