W myśl nowych przepisów pracownik korzystający z przenośnego systemu komputerowego przez połowę dobowego czasu pracy musi mieć zapewniony stacjonarny monitor ekranowy lub podstawkę umożliwiającą ustawienie laptopa tak, by jego górna krawędź znajdowała się na wysokości oczu. Otrzyma też dodatkową klawiaturę i mysz, a jeśli sobie zażyczy – także podnóżek.
Znowelizowane rozporządzenie definiuje także, że stanowiskiem pracy jest przestrzeń pracy, wraz z wyposażeniem podstawowym, krzesłem i stołem oraz opcjonalnym wyposażeniem dodatkowym. W załączniku do dokumentu wskazano między innymi, że krzesło, na którym siedzi pracownik, musi mieć podstawę z kółkami, możliwość regulacji w taki sposób, by nie ograniczać swoich ruchów, wyprofilowane siedzisko i oparcie, możliwość obrotu i regulowane podłokietniki.
Czytaj więcej
Pracodawcy będą mieli pół roku na dostosowanie stanowisk pracy osób korzystających z monitorów ekranowych do zmienionych przepisów BHP.
Wydatki na dopasowanie stanowisk pracy z monitorem do wymogów bhp można zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów. Fiskus nie ma co do tego wątpliwości. – Zgodnie z ogólną zasadą wydatki na rzecz pracowników są firmowym kosztem. Tak też jest z zakupami wyposażenia stanowiska pracy – wyjaśnia Krajowa Informacja Skarbowa.
A co w przypadku współpracowników? Konsultanci KIS mają wątpliwości, i zalecają wystąpienie o interpretację indywidualną, podkreślając, że dużo zależy od okoliczności danej sprawy i argumentacji podatnika.