Pokonały wiele kryzysów, uznane bizneswoman, wykładowczynie akademickie, odnoszące sukcesy w życiu zawodowym i prywatnym. Każda z nich przeszła inną drogę, ale łączą je umiejętność osiągania wyznaczonych celów, pielęgnowanie i rozwijanie swoich zainteresowań. Ich pasje bywają często skutecznym antidotum na życiowe problemy i pozwalają na znalezienie dobrych rozwiązań czy „work-life balance”.

Anna, codziennie pokonuje 6 km uprawiając nordic walking. Ten rodzaj sportu stanowi cudowną terapię dla duszy i ciała. Pasjonuje się lotnictwem i podróżami, prowadzi aktywny tryb życia. Jej życiowe motto to słowa Anthony Robbinsa: „Cele są jak magnes. Przyciągają rzeczy potrzebne do ich zrealizowania”.

"Anna Konert"

Anna Konert

firma.rp.pl

– Pasje muszą być właśnie częścią tego equilibre. Bez odskoczni w życiu zawodowym i rodzinnym prędzej czy później zaczniemy się ”wypalać”. Pasje wpływają nie tylko na dobre samopoczucie, ale także na proces twórczy i naszą kreatywność. Zostało udowodnione naukowo, że posiadanie pasji wpływa na nasz pozytywny nastrój oraz poczucie szczęścia. To dzięki pasji można odnaleźć właściwy balans między życiem zawodowym i prywatnym – mówi Anna.

Anna Konert jest prof. nadzw. dr hab. nauk prawnych, radcą prawnym, Dziekanem Wydziału Prawa i Administracji w Uczelni Łazarskiego w Warszawie. Zna 5 języków obcych: angielski, francuski, hiszpański, niemiecki i włoski. W trzech z nich wykłada prawo. Od 2009 r. rozwija z dużym sukcesem działalność naukowo-dydaktyczną w zakresie prawa lotniczego w Polsce oraz na świecie, Jest Dyrektorem Instytutu Prawa Lotniczego i Kosmicznego, Kierownikiem studiów podyplomowych z Prawa lotniczego, Zarządzania bezpieczeństwem w lotnictwie oraz MBA w lotnictwie. Była Wiceprezesem Polskiego Klubu Lotniczego. Jest członkiem zarządu European Air Law Association. W lutym 2014 r. została zaproszona do grona członków International Aviation Womens Association. Ukończyła trzy kierunki studiów: prawo, stosunki międzynarodowe oraz historię (Universite Paris XII). Studia doktoranckie odbywała jednocześnie na Sorbonie w Paryżu oraz na UMK w Toruniu. Uhonorowana Medalem Rektora za uzyskanie tytułu Najlepszej Absolwentki UMK w Toruniu.

"Anna Konert"

Anna Konert

firma.rp.pl

Jak udało się jej odnieść tak duży sukces?

Na sukces zwykle składa się wiele czynników. Najważniejsze zależą od nas samych. Jest to tzw. mindset, czyli nasze nastawienie psychiczne, a także skłonność i zdolność do intensywnego działania, w tym nasza energia. To co nas ogranicza w życiu to nasze indywidualne przekonania na temat samych siebie. Najważniejsze w życiu (zawodowym i prywatnym) jest znalezienie tzw. equilibre. Przy odpowiednim rozłożeniu proporcji na każde z wyzwań życiowych i odpowiedniej organizacji zadań, człowiek jest w stanie nie tylko spełniać się zawodowo ale także po prostu być szczęśliwym – mówi Anna Konert.

Klaudia o koniach wie wszystko, to utalentowana zawodniczka startująca w trudnej dyscyplinie skoków przez przeszkody i bizneswoman. Przeszła jeździecką drogę od juniora do seniora. Mistrzyni polski w skokach przez przeszkody, trzykrotna uczestniczka Mistrzostw Europy, wieloletnia członkini kadry narodowej, w sporcie jeździeckim od najmłodszych lat. Przez lata startowała w najważniejszych zawodach w kraju jak i na hipodromach w całej Europie. Chcąc rozwijać talent i umiejętności wyjechała za granicę, gdzie jej dyscyplina sportu jest bardziej popularna i na wyższym poziomie. Przez to przez wiele lat częściej można ją było zobaczyć na zagranicznych hipodromach niż w Polsce. Obecnie sportowe pasje łączy z pracą w biznesie.

Klaudia kieruje się życiowym mottem: „W drodze do sukcesu trzeba odnieść wiele porażek. Sukces jest zwieńczeniem długiej drogi i ciężkiej pracy. Musi być ciężko żeby mogło być dobrze.”

"Klaudia Siarkiewicz "

Klaudia Siarkiewicz

firma.rp.pl

– Kryzysy są częścią naszego życia i jest ich w życiu sporo. Często nie mamy wpływu na nie, ani na to jak długo trwają. Zawsze staram się pamiętać, że po każdej „burzy wychodzi słońce”. Warto przeanalizować kryzys czy porażkę i wyciągnąć z niego wnioski na przyszłość bo sukces jest sumą doświadczeń, nie tylko tych dobrych. Największą sztuką jest to, żeby potrafić je pokonywać, nie poddać się. To niekiedy bardzo trudne, ale możliwe. Pasje są bardzo istotne, jeszcze lepiej jeśli stają się sposobem na życie. Pozwalają na oderwanie się od codziennych problemów, jest to czas dla nas samych kiedy można oczyścić umysł i odkrywać samego siebie. Z każdego kryzysu możemy wynieść bezcenne doświadczenie i bardziej świadomie budować swoje dalsze życie. Jeśli chodzi o sam sport, to nauczyłam się, że nigdy nie należy się poddawać i walczy się do końca. Sukces jest wynikiem ciężkiej pracy, mało kto wie jak długą i wyboistą drogę trzeba do tego czasu pokonać. Po każdym upadku trzeba umieć się podnieść – w przypadku jeździectwa dosłownie. Innym ważnym nawykiem sportowym jest umiejętność szybkiego myślenia i oceny sytuacji – to bardzo pomaga w przypadku nagłej sytuacji kryzysowej – mówi Klaudia.

"Klaudia Siarkiewicz "

Klaudia Siarkiewicz

firma.rp.pl

Obecnie Klaudia Siarkiewicz sport traktuje już bardziej hobbistycznie, a zawodowo kieruje dużym rodzinnym przedsiębiorstwem deweloperskim. Pomaga jej w tym pasja do sportu i wyniesione przez lata nawyki do systematycznej pracy. Jest prezesem firmy Kreator Dom Invest -lidera budowlanego w Warszawie zachodniej, gdzie wprowadziła sporo zmian, np. ekologiczne materiały i strategię opartą na zintegrowanym marketingu cyfrowym. Wprowadza też nowoczesne trendy architektury i rozwiązania, które zaobserwowała mieszkając i podróżując po świecie. Dąży aby każda kolejna inwestycja była unikatowa i lubi bliski kontakt z klientami.

"Klaudia Siarkiewicz"

Klaudia Siarkiewicz

firma.rp.pl

Jak łączy sport i prace w biznesie?

Dalej jestem aktywnym sportowcem, regularnie trenuję i biorę udział w rywalizacji sportowej, jednak nie tak często jak wcześniej gdy startowałam w młodszych grupach wiekowych. Wraz z 22 rokiem życia w jeździectwie przechodzi się dożywotnio do grupy seniorów, więc kończy się walka z upływającym czasem i pojawiają się możliwości skupienia na innych rzeczach, oczywiście o ile nie wybierze się kariery zawodowego sportowca. Aby osiągnąć balans wystarczy dobry plan. Dzień zazwyczaj zaczynam od spaceru z psem, później trening na siłowni i jadę do biura. Sytuacja epidemiologiczna pokazała nam wszystkim, że wiele rzeczy można wykonać zdalnie na tzw. home office, jednak nie wszystko. Bardzo istotny jest dla mnie bezpośredni kontakt z klientem, a nad ważniejszymi sprawami wolę posiedzieć w biurze. Mam to szczęście, że mamy firmę rodzinną i dużo współpracuje z tatą. To właśnie on wprowadził mnie w świat biznesu i dla mnie zawsze będzie szefem, pomimo tego, że przekazał mi pałeczkę. Nie ukrywam również, że dalej czuję się w tym świecie „nowa”, wciąż się uczę i zdobywam cenne doświadczenie. Po pracy udaję się do stajni, trenuję zazwyczaj 5 razy w tygodniu po około 2-3 godziny dziennie. Może się to wydawać sporo, ale jeździectwo od innych sportów różni się tym, że nie można tego po prostu odstawić w kąt, nie ma, że boli albo się nie chce. Naszym partnerem jest żywy organizm i my musimy dbać o dobrostan tego zwierzęcia. To jest właśnie ta odpowiedzialność o której już wspominałam. Rzeczywiście na życie prywatne zostaje niewiele czasu w ciągu doby, ale nie jest tak, że go nie mam. Zresztą z wiekiem zmieniają się sposoby spędzania wolnego czasu.– mówi Klaudia Siarkiewicz.

Eliza w wolnym czasie pasjonuje się sportem – gra w tenisa, jeździ na rolkach, a także żegluje po jeziorach mazurskich. Sport był w jej życiu od zawsze. W czasach szkolnych grała w koszykówkę reprezentując szkołę podstawową, potem średnią, a następnie kontynuowała tę pasję w drużynie AZS. Kilka bolesnych kontuzji na boisku nie zraziło jej do aktywności fizycznej. Uwielbia ćwiczenia fitness i pracuje nad życiowym rekordem tzw. pozycji plank – obecnie 5 min 15 sek.

"Eliza Przeździecka"

Eliza Przeździecka

firma.rp.pl

Sport to nie tylko zastrzyk energii, satysfakcja i dobre samopoczucie. Jest to dla mnie czas swego rodzaju wyciszenia i koncentracji na trudnych tematach zawodowych – mówi Eliza.

Eliza Przeździecka jest doktorem habilitowanym nauk ekonomicznych i profesorem w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Pracuje też w Amerykańskiej Izbie Handlowej w Polsce oraz jest członkiem Rady Fundacji Polsko-Amerykańskiej Komisji Fulbrighta. Od 2015 r. wykłada w Collegium Civitas. Jest autorka publikacji o tematyce bezpośrednich inwestycji zagranicznych, globalnych łańcuchów wartości i handlu międzynarodowego.

Odbyła liczne staże badawcze w zagranicznych ośrodkach akademickich, m.in. w Uniwersytecie Duke w Stanach Zjednoczonych, Uniwersytecie Eberharda Karola w Tybindze w Niemczech, Uniwersytecie Autonoma w Barcelonie. Przeprowadziła kilkaset godzin wykładów gościnnych na zagranicznych uczelniach, m.in. w szwajcarskim ZHAW School of Management and Law, francuskiej Toulouse School of Business, a także Uniwersytecie w Aarhus w Danii oraz w Wirtschaftuniversität Wien. W latach 2009-2018 była profesorem wizytującym na Uniwersytecie w Trewirze w Niemczech.

"Eliza Przeździecka"

Eliza Przeździecka

firma.rp.pl

Pasja to stan umysłu, który zapewnia wielowymiarową perspektywę wszelkich elementów naszego życia, zarówno tych pozytywnych, jak i kryzysowych. W rozwoju pasja daje odświeżenie celów, planów, poglądów i nowe spojrzenie na przyszłość. W chwilach słabości pasja pomaga oderwać się od negatywnych emocji. Endorfiny to nie mit, a sport i wysiłek fizyczny zawsze wywołują przyjemne samopoczucie nawet podczas największego kryzysu – mówi Eliza Przeździecka.

Joanna dużą wagę przywiązuje do zachowywania zasad work-life balance. Wolny czas lubi spędzać z najbliższymi, zarówno aktywnie – na nartach czy motocyklu, jak i wyciszając się przy książce albo pielęgnacji ogrodu.

"Joanna Seklecka"

Joanna Seklecka

firma.rp.pl

Moje pasje sportowe to między innymi narty, a od niedawna także motocykl, choć nie zupełnie wyścigowy. Obie te pasje łączy możliwość spotykania się z ludźmi — zarówno tymi, których znam od lat, jak i dopiero poznanymi. To dla mnie doskonała okazja, by połączyć przyjemne z pożytecznym, wyjść z „własnej bańki”, poznawać różne poglądy i punkty widzenia na sprawy, które nas otaczają. Na szlaku, postoju, na stoku, czy w kolejce do wyciągu można spotkać niezwykle interesujących ludzi. Rozmowy, które się wywiązują, rozwijają światopogląd oraz dodają pozytywnej energii. Pozwalają lepiej zrozumieć odmienne punkty widzenia, wzajemne oczekiwania, a nawet obawy. Wnioski i przemyślenia płynące z takiej wymiany poglądów bywają bardzo pomocne w przewidywaniu i zaspokajaniu oczekiwań partnerów biznesowych i klientów. W przypadku dłuższych znajomości mają jeszcze jedną ogromną zaletę. Sprzyjają budowie wzajemnego zaufania, które jest bardzo ważnym fundamentem każdego biznesu. Nie bez przyczyny mówi się, że pasja łączy.

"Joanna Seklecka"

Joanna Seklecka

firma.rp.pl

Joanna Seklecka jest najbardziej wpływową kobietą polskiej branży płatniczej. W ostatnich latach została dwukrotnie laureatką eDukata Cashless Congress w kategorii Osobowość roku świata bezgotówkowego. Jeśli płacisz kartą płatniczą, jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że użyłeś jednego z terminali firmy którą buduje. Blisko połowa terminali należy do firmy eService, której jest Prezesem – lidera polskiego rynku transakcji płatniczych oraz największego agenta rozliczeniowego w Europie Środkowo-Wschodniej. Związana z eService od 2004 roku, koordynowała proces przekształcenia Spółki, połączony z wejściem w skład notowanej na NASDAQ, międzynarodowej grupy EVO Payments, w której objęła stanowisko dyrektora generalnego na Polskę. Jest absolwentką elitarnego Stanford Executive Program, prowadzonego przez Stanford University i skierowanego do najbardziej doświadczonych menedżerów. Ukończyła także kierunek Finanse i Bankowość Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie oraz studia doktoranckie z zakresu zarządzania. Wcześniej pracowała m.in. w branżach: gier komputerowych, doradztwa i audytu. Oprócz pracy zawodowej angażuje się w działalność społeczną, Aktywnie uczestniczy w inicjatywach wspierających rozwój zawodowy kobiet. Wśród celów jej działalności ważne miejsce zajmuje skierowanie potencjału kobiet na wspieranie rozwoju rynku i branży IT. W nurt ten wpisuje się też jako ambasadorka kampanii #WomanUpdate.

– Czy pasje mogą być antidotum na życiowe kryzysy? Myślę, że pasje są przede wszystkim doskonałym sposobem na zachowanie niezbędnego balansu pomiędzy tym, co w życiu musimy, a tym, co sprawia, że jesteśmy szczęśliwi i czujemy się spełnieni. Ułatwiają oderwanie się od spraw, które czasem całkowicie zdominują nasze myśli. Mówi się, że z niektórymi problemami należy się przespać, dając mózgowi czas na odstresowanie, które wtedy następuje. Dla mnie oddanie się pasji działa podobnie. Z „przewianą głową”, po złapaniu dystansu, dużo łatwiej spokojniej podejść do tego, co mnie absorbuje, spojrzeć z innej, szerszej perspektywy. Oprócz nowej energii, którą zyskuję, odpoczywając w ten sposób, to zwykle pierwszy krok do znalezienia konstruktywnego rozwiązania sprawy lub sytuacji, która wcześniej wydawała się trudna – mówi Joanna Seklecka.

Anna uwielbia podróże, zwłaszcza te „z lekkim dreszczykiem”. Na własną rękę przemierzała Azję, Egipt, Meksyk, zajrzała też do paszczy lwa w Afryce. Żeglowała po Atlantyku – śladami wielorybników z Nantucket, pomiędzy wyspami na Karaibach, przeżyła pod żaglami meltemi na Morzu Egejskim, gdzie pierwszy (i szczęśliwie jak dotąd ostatni) raz miała poczucie, że tej przygody może nie przeżyć. Na szczęście, żaglówka „Thalia” w rękach jej przyjaciół wytrzymała napór fal i wiatru i jedynym skutkiem nawałnicy była zalana kajuta. Pasjonuje się również jazdą konną, i ogrodem. W wolnych chwilach oddaje się też czasem… malarstwu.

"Anna Domeredzka"

Anna Domeredzka

firma.rp.pl

Jej recepta na życiowe kryzysy to:- Nie zrażać się, iść dalej, wyciągać wnioski. Kryzysy mogą mieć przyczyny leżące w nas lub naszej organizacji, jak i na zewnątrz. Niezależnie od tego, powinny nas uczyć, a nie zniechęcać. Niekiedy aby zażegnać kryzys trzeba zadziałać szybko, a w innej sytuacji przeczekać. Ważne są rozwaga, zaangażowanie i wytrwałość oraz wiara w to, że to co robimy, robimy profesjonalnie i najlepiej, jak w danym czasie potrafimy. Trzeba być jednak także otwartym na otoczenie, zmiany i samorozwój. Pomocna w zaczynaniu „na nowo” jest zawsze ciekawość: a jak to będzie tym razem, w tym nowym zadaniu, czasie, miejscu, z tymi nowymi ludźmi? Ta sama ciekawość, która towarzyszy nowej podróży, czy porannej wyprawie na konną przejażdżkę.

Anna Domeredzka jest ekspertem w dziedzinie finansów i rozwoju przedsiębiorstw, przeprowadziła wiele projektów, które wpływają na nasze życie gospodarcze. Współwłaścicielka firmy doradztwa finansowego Capital One Advisers. Od ponad 20 lat z sukcesem doradza firmom i przedsiębiorcom w pozyskiwaniu kapitału, sprzedaży firm oraz i nabywaniu innych spółek. Zaczynała od konsultingu biznesowego w renomowanej polskiej firmie, zbierała przez kilka lat doświadczenie w międzynarodowej bankowości, jednak po latach zawodowej działalności potwierdza, że to praca na własny rachunek sprawia jej najwięcej satysfakcji. Dziś firma, którą współtworzy zarządza portfelem transakcji na kilkaset milionów złotych.

Po kilku latach intensywnego rozwoju firmy doprowadziliśmy do tego, że byliśmy w stanie na światowym poziomie prowadzić projekty doradcze, zarówno na giełdzie, jak i rynku prywatnym. Te kompetencje i szerokie pokrycie rynku pozwoliły nam z powodzeniem przeżyć kolejne cykle koniunkturalne i obsługiwać najciekawsze transakcje fuzji i przejęć w Polsce – mówi Anna, dla której praca niewątpliwie jest też pasją. – Doświadczenie uczy przede wszystkim jednego: Warto od początku

"Anna Domeredzka"

Anna Domeredzka

firma.rp.pl

realizowanego zadania widzieć cel, do jakiego się zmierza. Oczywiście, zawsze pojawiają się po drodze zmiany, należy zachować elastyczność, jednak nie można tracić z oczu tego ważnego docelowego punktu. Druga sprawa to lojalność oraz zarządzanie oczekiwaniami. Nasi partnerzy – klienci, współpracownicy – powinni wiedzieć, czego mogą się spodziewać. Nie lubią być zaskakiwani, zwłaszcza w sposób negatywny. Hołduję zasadzie, że lepiej jest możliwie jasno komunikować, co uważamy za możliwe, a co może okazać się trudne.

Jak spędza wolne chwile? Od wielu lat ulubioną sportową aktywnością Anny jest jazda konna. Jeździ dla relaksu, aby spotkać się z ludźmi kochającymi jak ona przyrodę i zwierzęta. Jazda w terenie, jazda w deszczu, przy zimowej aurze lub piekącym słońcu, cwał bez siodła i strzemion przez wiosenną łąkę – to daje siłę, umiejętność pokonywania własnych ograniczeń, a także opanowanie zwykłego strachu.

Autor:

""

firma.rp.pl

Materiał Promocyjny