Jak wypłacać wynagrodzenie uchodźcom z Ukrainy?

Od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę zatrudnienie w polskich firmach znalazło już ponad 100 tys. obywateli Ukrainy, którzy skorzystali z uproszczonych procedur związanych z legalizacją ich pobytu i pracy. Są to głównie kobiety.

Publikacja: 09.05.2022 09:02

Jak wypłacać wynagrodzenie uchodźcom z Ukrainy?

Foto: Adobe Stock

Pomimo zachęt i uproszczeń ze strony polskich banków, skierowanych do obywateli Ukrainy, nie wszyscy pracownicy-uchodźcy mają polskie konto do przelewów. Tymczasem pracodawcy nie mają prawa wymagać od pracowników z zagranicy założenia takiego konta. Z kolei w przypadku podania do przelewu zagranicznego konta pracownika z Ukrainy przedsiębiorcy muszą brać pod uwagę dodatkowe utrudnienia i obciążenia.

Eksperci EY w rozmowie z „Rzeczpospolitą” zwracają uwagę, że wypłata wynagrodzenia na ukraiński rachunek bankowy, choć zwolniona z dodatkowych opłat, jest nieopłacalna dla takiego pracownika. Z jednej strony przy wypłacie środków dochodzi do podwójnego przewalutowania gotówki. W dłuższej perspektywie znaczenia nabiera ograniczenie wprowadzone u naszego wschodniego sąsiada, w myśl którego taki przelew można zrealizować jedynie z Polski do Ukrainy. Zablokowana jest możliwość dokonania przelewu odwrotnego. Może mieć to spore znaczenie w przyszłości, gdy taki pracownik zdecyduje się zostać w Polsce na dłużej i z czasem założy tu konto bankowe. Nie będzie mógł na nie przelać zebranych w ukraińskim banku środków.

Może być też tak, że taki pracownik przedstawi do przelewu konto w innym państwie, wówczas w grę mogą wchodzić wysokie opłaty za międzynarodowy przelew. Pracodawca może potrącić takie opłaty jedynie za zgodą zatrudnionego i to do tego wyrażoną na piśmie. Jeśli przedsiębiorca nie będzie miał tej pisemnej zgody pracownika, wówczas będzie musiał mu zwrócić całość potrąceń, razem z odsetkami.

W takiej sytuacji może się okazać, że jedynym rozwiązaniem jest wypłata wynagrodzenia w gotówce. Co prawda od 2019 r. domyślną formą wypłaty pensji w Polsce jest przelew na konto, jednak zgodnie z art. 86 § 3 kodeksu pracy pracownik może złożyć pisemny lub elektroniczny wniosek o wypłatę wynagrodzenia do rąk własnych.

Trzeba mieć jednak na uwadze, że konieczność regularnej wypłaty gotówki przez przedsiębiorców może łączyć się z dodatkowymi ryzykami i utrudnieniami. W takiej sytuacji przedsiębiorcom nie pozostaje nic innego jak zachęcać Ukraińców do korzystania z działających w Polsce banków.

Pomimo zachęt i uproszczeń ze strony polskich banków, skierowanych do obywateli Ukrainy, nie wszyscy pracownicy-uchodźcy mają polskie konto do przelewów. Tymczasem pracodawcy nie mają prawa wymagać od pracowników z zagranicy założenia takiego konta. Z kolei w przypadku podania do przelewu zagranicznego konta pracownika z Ukrainy przedsiębiorcy muszą brać pod uwagę dodatkowe utrudnienia i obciążenia.

Eksperci EY w rozmowie z „Rzeczpospolitą” zwracają uwagę, że wypłata wynagrodzenia na ukraiński rachunek bankowy, choć zwolniona z dodatkowych opłat, jest nieopłacalna dla takiego pracownika. Z jednej strony przy wypłacie środków dochodzi do podwójnego przewalutowania gotówki. W dłuższej perspektywie znaczenia nabiera ograniczenie wprowadzone u naszego wschodniego sąsiada, w myśl którego taki przelew można zrealizować jedynie z Polski do Ukrainy. Zablokowana jest możliwość dokonania przelewu odwrotnego. Może mieć to spore znaczenie w przyszłości, gdy taki pracownik zdecyduje się zostać w Polsce na dłużej i z czasem założy tu konto bankowe. Nie będzie mógł na nie przelać zebranych w ukraińskim banku środków.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kadry & Płace
Będą nowe obowiązki dla pracodawców. Chodzi o płodność podwładnych
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Kadry & Płace
Czterodniowy tydzień pracy jako benefit dla pracowników
Kadry & Płace
Zapadł precedensowy i korzystny dla firm wyrok ws. rekrutacji pracowników
Kadry & Płace
Wiadomo już, ile wyniesie odpis na ZFŚS i świadczenie urlopowe w 2024 r.
Kadry & Płace
Pracownik często się spóźnia po kilka minut? Sąd: można go zwolnić