Sąd Najwyższy o wystawianiu rachunków na L4
Właścicielka
sklepu odzieżowego toczyła z ZUS spór o prawo do zasiłku chorobowego. W
czasie ciąży musiała korzystać z zwolnień lekarskich, w sklepie
zastępował ją pracownik, ale co miesiąc sama wystawiała fakturę
franczyzową, bo tak przewidywała umowa zawarta z siecią sklepów
odzieżowych.ZUS stwierdził, że ta comiesięczna czynność stanowi
prowadzenie działalności gospodarczej w okresie pobierania zasiłku i
powoduje obowiązek jego zwrotu.Sądy dwóch instancji przyznały rację ZUS.
Dopiero Sąd Najwyższy przyjął odmienną interpretację przepisu art. 17
ustawy zasiłkowej (I USKP 101/21).
SN wskazał, że nie jest on
dostosowany do sytuacji osób prowadzących jednoosobowo działalność
gospodarczą. W ich przypadku niełatwo rozróżnić sytuację, kiedy ktoś
pracuje, a kiedy nie, bo poza faktycznym prowadzeniem działalności, w
rachubę wchodzą także czynności organizacyjno-formalne, , które trzeba
wykonać bez względu na stan zdrowia. Sąd zwrócił uwagę, że nawet jeśli
bizneswoman naruszyła art. 17 ustawy zasiłkowej, nie będzie podstaw do
zwrotu świadczenia z powodu art. 84 ustawy o systemie ubezpieczeń
społecznych. Mówi on, że zwrot nienależnie pobranego świadczenia
następuje m.in. wtedy, gdy ubezpieczony świadomie wprowadził organ w
błąd. W tym zaś przypadku bizneswoman nie ukrywała faktu wystawienia
faktury, bo nie była świadoma, że może ona pozbawić ją zasiłku.
Sprawę właścicielki sklepu odzieżowego ma raz jeszcze rozpoznać łódzki Sąd Okręgowy, zgodnie z wytycznymi SN.
Pełne odliczenie VAT od auta bez wszystkich dokumentów
Pewien
podatnik VAT prowadzący jednoosobową działalność zapytał skarbówkę,
czy ma prawo do pełnego prawa do odliczenia VAT od leasingowanego
samochodu ciężarowego za okres, gdy nie dysponował jeszcze całością
dokumentacji wymaganej przepisami. Pojazd został zarejestrowany 1
września i podatnik rozpoczął jego użytkowanie. Ale dopiero w drugiej
połowie października, ale przed datą złożenia deklaracji JPK_V7M, pojazd
został poddany badaniu technicznemu, aby potwierdzić, że spełnia
kryteria z art. 86a ust. 9 pkt 1 ustawy o VAT. Pojazd uzyskał wynik
pozytywny, a zaświadczenie zostało bezzwłocznie przekazane firmie
leasingowej celem przedłożenia w wydziale komunikacji dla dokonania
wpisu w dowodzie rejestracyjnym. Wpis VAT-1 został poczyniony w nim w
listopadzie. Od momentu rejestracji auto jest używane do czynności
opodatkowanych, a podatnik płaci raty leasingowe i ponosi wydatki np. na
paliwo, zakup felg itp.
Fiskus stwierdził, że do momentu, w
którym podatnik uzyskał adnotację w dowodzie rejestracyjnym,
potwierdzającą wykonanie dodatkowego badania technicznego, przysługiwało
mu prawo do odliczenia jedynie 50 proc. podatku. Wojewódzki Sąd
Administracyjny uznał interpretację za całkowicie błędną.- To, że na
moment rozliczenia podatku podatnik nie dysponuje całością dokumentacji z
art. 86a ust. 10 pkt 1 ustawy o VAT, nie powoduje utraty prawa do
pełnego odliczenia, jeżeli cechy konstrukcyjne pojazdu predysponują go
do wykonywania działalności. Ich istnienie to bowiem kryterium
obiektywne, a badanie techniczne, zaświadczenie okręgowej stacji
kontroli pojazdów oraz adnotacja w dowodzie rejestracyjnym to tylko
wymogi formalne, które je potwierdzają. Czynności te samoistnie nie
kreują prawa do odliczenia - uznał WSA (I SA/Ke 203/22).