Rosja ogranicza sprzedaż zagranicznych towarów

Rosyjski rząd walcząc z koronawirusem zadał sobie jednocześnie trud wprowadzenia kolejnych ograniczeń administracyjnych w imporcie zagranicznych towarów na rynek rosyjski.

Publikacja: 31.05.2020 00:00

Rosja ogranicza sprzedaż zagranicznych towarów

Foto: Moskwa. Fot. Jarosław Krykwiński

Pomimo wielu barier w wymianie handlowej z Federacją Rosyjską tamtejszy rynek nadal pozostaje dla polskich przedsiębiorców ważnym obszarem działania. W 2019 r. do naszego wschodniego sąsiada wyeksportowaliśmy towary za 32 mld zł. Dzięki temu rynek rosyjski nadal zajmował wysokie siódme miejsce na liście najważniejszych odbiorców polskiego eksportu.

W pierwszym kwartale br. sprzedaż do Rosji liczona w złotych charakteryzowała się najwyższą dynamiką wzrostu (+7,6 proc.) pozostawiając w tyle sprzedaż do krajów Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych.

Pojawił się wirus…

Pandemia koronawirusa wymusiła zamknięcie gospodarki niemal w każdym kraju. Problemy nie omijają także Rosji. 25 maja liczba zakażeń przekroczyła tam 350 tys. Więcej chorych na COVID-19 było tylko w USA. Według ekspertów rosyjskiej firmy doradczej FBK Grant Thornton gospodarka rosyjska w 2020 r. skurczy się o 10 do 20 proc. Wpłynie to na popyt wewnętrzny, a co za tym idzie – na wymianę handlową Rosji z innymi krajami.

…i Rozporządzenie nr 616.

Pomimo tego rząd rosyjski walcząc u siebie z koronawirusem zadał sobie jednocześnie trud wprowadzenia kolejnych administracyjnych ograniczeń w imporcie towarów zagranicznych na rynek rosyjski. 1 maja br. weszło w życie Rozporządzenie nr 616 (Постановление №616) noszące nazwę „O ustanowieniu zakazu dopuszczania towarów przemysłowych pochodzących z zagranicy do realizacji zamówień na potrzeby państwowe i komunalne, a także towarów przemysłowych pochodzących z zagranicy, robót (usług) wykonywanych (świadczonych) przez podmioty zagraniczne, do realizacji zamówień na potrzeby obrony kraju i bezpieczeństwa państwa” (http://government.ru/docs/39620/).

CZYTAJ TAKŻE: Co eksportować do Niemiec podczas pandemii

Teraz klienci państwowi i komunalni nie mogą kupować produktów przemysłowych i konsumpcyjnych oraz usług obcego pochodzenia „bez specjalnej potrzeby”.  

Przetargi „ustawione” przez państwo

W Rosji istnieje oficjalna strona internetowa zunifikowanego systemu informacyjnego (Единая информационная система в сфере закупок) https://zakupki.gov.ru/epz/main/public/home.html, która ma zapewnić dostęp do kompletnych i wiarygodnych informacji o zamówieniach publicznych i umożliwić w nich udział podmiotom prowadzącym działalność gospodarczą.

Za sprawą nowego rozporządzenia doszły kolejne obostrzenia do i tak szerokiego katalogu wykluczeń przedmiotowych w rosyjskich zamówieniach publicznych. W założeniach mają one na celu wzmocnienie produkcji rodzimej kosztem produkcji zagranicznej.

CZYTAJ TAKŻE: Koniec stanu wyjątkowego w Czechach – wjazd dla biznesu

Co ciekawe, wprowadzony zakaz nie dotyczy towarów pochodzących z krajów członkowskich Euroazjatyckiej Wspólnoty Gospodarczej. Rodzi to obawy rosyjskich przedsiębiorców, że zapowiadana certyfikacja pochodzenia towarów może być skutecznie kontrolowana na podstawie dokumentów wystawianych w Rosji, ale niekoniecznie w takich krajach, jak Kirgistan czy Tadżykistan. Mają przeczucie, że może to być furtka dla wyrobów „made in China”.

CZYTAJ TAKŻE: Koronawirus. Jak pomóc eksporterom – praktyki z Chin

Lista zakazanych dóbr z zagranicy jest długa

Trudno określić, jaki jest udział polskich przedsiębiorstw w zamówieniach publicznych w Rosji. Nikt tego nie monitoruje. Jeśli firmy z Polski przystępują do przetargów, to czynią to zwykle przez swoje rosyjskie oddziały lub przez wiarygodnych, lokalnych kontrahentów.

Obowiązujące od początku maja br. prawo ustanawia listę 125 pozycji pochodzenia zagranicznego, które nie mogą być brane pod uwagę w przypadku przetargów państwowych i komunalnych. Znalazły się tam na przykład takie towary, jak tkaniny, odzież, wyroby futrzarskie, obuwie i galanteria skórzana.

CZYTAJ TAKŻE: Koronawirus. W Danii sprzedasz drożdże, w Szwecji kosmetyki

Prawdopodobieństwo, że polski producent stanie do przetargu na zapewnienie żołnierzom armii rosyjskiej obuwia taktycznego czy umundurowania, jest niewielkie, choć oczywiście można sobie taką sytuację wyobrazić. Gorzej, że w załączniku do Rozporządzenia nr 616 są też takie towary jak: ceramika budowlana, papier i karton, lakiery, kleje, elektronarzędzia i części do nich, maszyny i urządzenia dla rolnictwa i leśnictwa, maszyny i urządzenia do przetwórstwa rolno-spożywczego, samochody osobowe, samochody specjalne i inne środki transportu, meble biurowe, meble drewniane, metalowe i z tworzyw sztucznych.

CZYTAJ TAKŻE: Czy rynkom Zatoki Perskiej grozi wstrząs popytowy?

To mocne pozycje w polskim eksporcie do Rosji i ich brak w przetargach rosyjskich może być odczuwalny dla naszych przedsiębiorstw. Pełna lista zakazanych towarów jest dostępna w języku rosyjskim tutaj.

Od każdej reguły możliwe odstępstwa

Rząd rosyjski przewidział wyjątki od wprowadzonych przez siebie zakazów. Możliwe są one wtedy, gdy danych towarów nie produkuje się w Rosji lub krajach Euroazjatyckiej Wspólnoty Gospodarczej. W najbliższym czasie ma powstać oficjalny rejestr produkcji przemysłowej. Ministerstwo Przemysłu i Handlu Federacji Rosyjskiej zostało wyznaczone do administrowania i nadzoru nad nim. Jeśli w rejestrze nie będzie pozycji przewidzianej w przetargu, to zezwala się na zamówienie i zakup towaru pochodzenia zagranicznego.

CZYTAJ TAKŻE: Przyjaźniejsze ubezpieczenia eksportowe na czas pandemii

Dalsze wyjątki znalazły się w rozporządzeniu rosyjskiego rządu o kolejnym numerze porządkowym – 617. Przewiduje ono  możliwość dopuszczenia do przetargu oferty z towarami pochodzenia zagranicznego, o ile ich wartość jednostkowa nie przekracza 100 tys. rubli (ok. 5800 zł) lub całkowity zakup nie przekracza 1 miliona rubli (ok. 58 tys. zł). Jednostka ogłaszająca przetarg musi jednak odrzucić taką ofertę, jeśli w przetargu pojawią się co najmniej dwie propozycje z towarami rosyjskimi lub euroazjatyckimi.

Źródło: http://government.ru/

Pomimo wielu barier w wymianie handlowej z Federacją Rosyjską tamtejszy rynek nadal pozostaje dla polskich przedsiębiorców ważnym obszarem działania. W 2019 r. do naszego wschodniego sąsiada wyeksportowaliśmy towary za 32 mld zł. Dzięki temu rynek rosyjski nadal zajmował wysokie siódme miejsce na liście najważniejszych odbiorców polskiego eksportu.

W pierwszym kwartale br. sprzedaż do Rosji liczona w złotych charakteryzowała się najwyższą dynamiką wzrostu (+7,6 proc.) pozostawiając w tyle sprzedaż do krajów Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nowe Rynki
Zielona wiosna w Polsce w stosunkach handlowych z Irlandią
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Nowe Rynki
Czy Francja wstrzyma rozmowy o wolnym handlu z Mercosur?
Nowe Rynki
Gdzie zagranicą mogą inwestować polskie firmy?
Nowe Rynki
Końcówka 2023 roku z irlandzkim impulsem dla Polaków
Nowe Rynki
Listopadowe polsko-brytyjskie wydarzenia biznesowe