Porządki w chronionej żywności i w winach

Minister rolnictwa wziął się za uporządkowanie procedur w zakresie systemów jakości dla trzech sektorów. Sprawa dotyczy prawie 130 tys. przedsiębiorców, głównie MŚP oraz placówek handlowych zajmujących się obrotem artykułami rolno-spożywczymi.

Publikacja: 17.02.2022 09:33

W projekcie ustawy o rejestracji i ochronie nazw pochodzenia, oznaczeń geograficznych oraz gwarantow

W projekcie ustawy o rejestracji i ochronie nazw pochodzenia, oznaczeń geograficznych oraz gwarantowanych tradycyjnych specjalności produktów rolnych i środków spożywczych chodzi także o wina.

Foto: Ilshat

W Unii Europejskiej (UE) systemy jakościowe w przypadku produktów rolnych i środków spożywczych reguluje rozporządzenia nr 1151/2012 w sprawie systemów jakości produktów rolnych i środków spożywczych, w przypadku win rozporządzenie nr 1308/2013 ustanawiające wspólną organizację rynków produktów rolnych, a w przypadku napojów spirytusowych rozporządzenie 2019/787 w sprawie definicji, opisu, prezentacji i etykietowania napojów spirytusowych, stosowania nazw napojów spirytusowych w prezentacji i etykietowaniu innych środków spożywczych, ochrony oznaczeń geograficznych napojów spirytusowych, wykorzystywania alkoholu etylowego i destylatów pochodzenia rolniczego w napojach alkoholowych.

Z kolei w polskim prawodawstwie istnieją trzy różne ustawy regulujące te kwestie (dotyczące systemów jakości w postaci oznaczeń geograficznych):

1.      ustawa o rejestracji i ochronie nazw i oznaczeń produktów rolnych i środków spożywczych oraz o produktach tradycyjnych,

2.      ustawa o oznaczeniach geograficznych win oraz aromatyzowanych produktów sektora wina oraz

3.      ustawa o wyrobie napojów spirytusowych oraz o rejestracji i ochronie oznaczeń geograficznych napojów spirytusowych.

W ocenie resortu rolnictwa i rozwoju wsi obecna legislacja jest rozproszona, a przez to mniej efektywna i skuteczna. Taki stan utrudnia i wydłuża procedury rejestracyjne oraz egzekwowanie przez przedsiębiorców ochrony przysługującej zarejestrowanym w Unii Europejskiej nazwom ich produktów. Minister rolnictwa przygotował więc projekt ustawy o rejestracji i ochronie nazw pochodzenia, oznaczeń geograficznych oraz gwarantowanych tradycyjnych specjalności produktów rolnych i środków spożywczych, win lub napojów spirytusowych oraz o produktach tradycyjnych, który porządkuje dla prawie 130 tys. przedsiębiorców (głównie małych i średnich oraz placówek handlowych zajmujących się obrotem artykułami rolno-spożywczymi) przepisy dotyczące procedury rejestracji na szczeblu krajowym oraz kontroli i ochrony dla wszystkich sektorów wymienionych w projekcie.

Dla obecnych i przyszłych

W prawie Unii Europejskiej w zakresie systemów jakości produktów regionalnych stosowane są trzy oznaczenia geograficzne (OG):

1.      chroniona nazwa pochodzenia (ChNP),

2.      chronione oznaczenie geograficzne (ChOG),

3.       gwarantowana tradycyjna specjalność (GTS).

Od strony prawnej każde z trzech OG jest wartością niematerialną, co do której stosuje się prawo własności intelektualnej. Posiadanie lub wytwarzanie przez przedsiębiorcę takiego produktu jest gwarancją konkurencyjności, nie tylko na rynku krajowym i unijnym, ale również na rynkach trzecich.

Jaka wynika z danych Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS) Komisja Europejska (KE) zarejestrowała 44 polskie nazwy produktów rolnych i środków spożywczych jako chronione nazwy pochodzenia, chronione oznaczenia geograficzne lub gwarantowane tradycyjne specjalności. Z czego 10 produktów to ChNP, 24 produkty to ChOG, 10 produktów to GTS. Na tej liście znajdują się przykładowo: bryndza podhalańska, oscypek, kabanosy staropolskie, półtorak staropolski, andruty kaliskie, wiśnia nadwiślańska, fasola wrzawska, cebularz lubelski, ser koryciński swojski, jabłka grójeckie. Należy podkreślić, że lista 44 produktów nie jest zamknięta i może zostać powiększona o kolejne, jeśli jeden przedsiębiorca lub grupa przedsiębiorców uznają to za potrzebne.

Czytaj więcej

Dobre praktyki w zwalczaniu podrobionych towarów w sieci

Mikro, małe lub średnie przedsiębiorstwo, wytwarzające taki produkt, z mocy prawa korzysta z konkurencyjnej pozycji rynkowej, zaś konsument ma gwarancję co do jakości jego wyrobów.

Z drugiej strony projekt jest też naturalną konsekwencją unijnego prawa, które nakazuje państwom członkowskim wprowadzenie odpowiednich regulacji prawnych w tym zakresie.

Zakres ustawy

Projekt ustawy jest kompletny, bowiem w jednym akcie są ujęte regulacje z dwóch obowiązujących ustaw, które utracą moc, jeśli wejdzie on w życie.

W projekcie są definicje ustawowe takich określeń jak np. napój spirytusowy, specyfikacja produktu, producent, grupa, świadectwo jakości, certyfikat zgodności. Szczegółowo opisano proces rejestracji. Projekt ustawy określa organy i instytucje właściwe zaangażowane w proces rejestracji nazw oraz określa krajową procedurę badania wniosków o rejestrację nazw. Wnioski o rejestrację nazw składane będą do ministra właściwego ds. rynków rolnych, czyli obecnie do ministra rolnictwa i rozwoju wsi. Po dokonaniu oceny formalnej wnioski o rejestrację ogłaszane będą w dzienniku urzędowym ministra rolnictwa i przekazywane Radzie do Spraw Oznaczeń Geograficznych i Gwarantowanych Tradycyjnych Specjalności. Jest to, jak napisano w projekcie, jedenastoosobowy organ opiniodawczo-doradczy przy ministrze rolnictwa. Jego głównym zadaniem będzie wydanie opinii na temat wniosku (o rejestrację, cofnięcie, zmianę, sprzeciw). Rada zastąpi obecnie działającą Radę do Spraw Tradycyjnych i Regionalnych Nazw Produktów Rolnych i Środków Spożywczych, która będzie działać na zasadach dotychczasowych do dnia powołania członków nowej Rady.

Dopiero po publikacji w dzienniku urzędowym ministra będzie możliwe złożenie ewentualnych sprzeciwów przez inne podmioty zainteresowane. Jeżeli minister stwierdzi, że wnioski, co do treści, są zgodne z przepisami rozporządzenia nr 1151/2012 w przypadku produktów rolnych i środków spożywczych, albo rozporządzenia nr 1308/2013 w przypadku win, albo rozporządzenia 2019/787 w przypadku napojów spirytusowych, to dopiero wówczas zostaną one przekazane do Komisji Europejskiej.

Lepsza kontrola jednostek certyfikujących

Projekt przed jednostkami certyfikującymi stawia większe uprawnienia oraz wymagania. Z jednej strony uzyskają przymiot urzędowy (choć nie zostało to tak nazwane) w postaci „upoważniania”, z drugiej zaś muszą zapewnić odpowiednie gwarancje obiektywności i bezstronności oraz dysponować wykwalifikowanym personelem i środkami niezbędnymi do wykonywania swoich funkcji. Te wymogi będą przedmiotem nadzoru, jak i kontroli przez Głównego Inspektora Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych.

Projekt nie pozbawia praw jednostek certyfikujących mających obecnie stosowne upoważnienie do certyfikacji. W projekcie ustawy zapisano, że minister rolnictwa opracowuje i udostępnia na stronie internetowej urzędu obsługującego ministra wykaz upoważnionych jednostek certyfikujących.

Czytaj więcej

Będą kary za niewłaściwe użycie oznaczeń „bio” lub „eko”

Jeśli w chwili wejścia w życie ustawy jakiś podmiot będzie w trakcie procedury uzyskania upoważnienia i niezakończonego przed dniem wejścia jej w życie, to stosuje się jej przepisy (czyli nowej ustawy) regulujące te kwestie.

Tymczasowa ochrona

W projekcie zachowano możliwość ochrony prawnej dla produktów przed zakończeniem rejestracji. Nazwy produktów od dnia przekazania Komisji Europejskiej dokumentacji wniosku lub wniosek o rejestrację, podlegają na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej tymczasowej ochronie. Nazwy produktów objęte tymczasową ochroną krajową umieszcza się na stronie internetowej ministra rolnictwa.

Obecnie z takiej ochrony korzysta nazwa „Powidła śliwkowe z Doliny Dolnej Wisły”, a ubiega się o rejestrację jako chronione oznaczenie geograficzne.

Producent ma prawo do używania w obrocie nazwy produktu zgodnie z wymaganiami zawartymi w specyfikacji produktu, którego nazwę objęto tymczasową ochroną krajową. Należy podkreślić, że nazwa nie może budzić wątpliwości ani nie może wprowadzać w błąd, co do pochodzenia produktu.

Oplata 500 zł i kary pieniężne

Projekt za dokonanie merytorycznej oceny przewiduje nałożenie opłat w wysokości 500 zł na składających wnioski o rejestrację, wnoszących krajowe sprzeciwy, wnioski o zatwierdzenie zmiany, wnioski o cofnięcie rejestracji. Muszą być one wniesione przed dokonaniem oceny na rachunek bankowy urzędu obsługującego ministra.

W projekcie, za szereg przewinień, zapisano kary pieniężne od dwudziestokrotności do pięćdziesięciokrotności przeciętnego wynagrodzenia za rok poprzedzający rok wszczęcia postępowania w sprawie nałożenia kary oraz możliwość odstąpienia od ich stosowania.

Biznes
Uwolnienie rolniczego handlu detalicznego
Biznes
Minister rolnictwa naprawił błąd, po ośmiu latach!
Prawo i Podatki
Samochody osobowe do testów mają być zwolnione z akcyzy
Prawo i Podatki
Deregulacja ma ułatwić życie firmom. Resort rozwoju ogłosił swoje pomysły
Prawo i Podatki
Rząd szykuje ułatwienia dla przedsiębiorców. Wiemy, co znajdzie się w ustawie