Wyliczenie to opiera się na prognozach przekazanych przez resort finansów do zespołu ds. budżetu wynagrodzeń i świadczeń socjalnych Rady Dialogu Społecznego. Jak pisze na łamach „Rzeczpospolitej” Paulina Szewioła, prognozowane przeciętne wynagrodzenie wzrośnie do 8579 zł. Aż 60 proc. tej kwoty jest podstawą wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne płacone przez przedsiębiorców niekorzystających z żadnych preferencji.
W konsekwencji od stycznia 2025 roku wysokość składek będzie oscylować w granicach:
- emerytalna: 1004,77 zł (obecnie 916,35 zł),
- rentowa: 411,79 zł (obecnie 375,55 zł),
- wypadkowa: 85,96 zł (obecnie 78,40 zł),
- na Fundusz Pracy/Solidarnościowy: 126,11 zł (obecnie 115,01 zł),
- dobrowolna chorobowa: 126,11 zł (obecnie 115,01 zł).
Łącznie wyniosą więc 1754,74 zł miesięcznie (bez składki zdrowotnej). To o 154,42 zł więcej aniżeli w tym roku.
Wzrost składek (o 20,02 zł do poziomu 428,18 zł miesięcznie) czeka też od nowego roku osoby korzystające z preferencji. To z kolei efekt podwyżki minimalnego wynagrodzenia, które od 1 stycznia przyszłego roku ma wynieść 4510,90 zł. Łukasz Kozłowski z Federacji Przedsiębiorców Polskich zaznacza jednak, że taka wysokość nie jest jeszcze przesądzona. - Do obliczeń przyjąłem najniższy poziom płacy minimalnej w przyszłym roku dopuszczany przez ustawowy algorytm — wyjaśnia ekspert.