Po raz pierwszy w grudniu tego roku przedsiębiorcy będą mogli skorzystać z tzw. wakacji składkowych. Część z nich powinna się jednak mocno zastanowić zanim zdecyduje się na taki krok.
Eksperci, z którymi rozmawiała "Rzeczpospolita" przyznają, że roczne rozliczenie składki zdrowotnej w tym roku poszło sprawniej niż w poprzednim. Niemniej jednak potrzebne jest obiecane przez rząd uproszczenie.
Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, która wprowadza tzw. wakacje od ZUS. Ministerstwo Rozwoju szacuje, że z tego rozwiązania będzie mogło skorzystać ok. 1,7 mln osób.
Tylko do 20 maja przedsiębiorcy opodatkowani podatkiem liniowym, skalą podatkową lub ryczałtem ewidencjonowanym, mogą złożyć roczne rozliczenie składki zdrowotnej za 2023 rok.
Składki na ZUS osób prowadzących działalność gospodarczą wzrosną w 2025 roku do 1754,74 zł miesięcznie - wynika ze wstępnych wyliczeń eksperta. Obecnie wynoszą 1600,32 zł.
Jeszcze w tym roku mikroprzedsiębiorcy będą mogli skorzystać z tzw. wakacji składkowych - poinformowało Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Urzędnicy szacują, że z nowego rozwiązania będzie mogło skorzystać ok. 1,7 mln osób.
W poniedziałek 20 maja 2024 r. mija termin na przekazanie do ZUS rocznego rozliczenia składki na ubezpieczenie zdrowotne za rok 2023. Ten obowiązek mają przedsiębiorcy na skali, liniowym PIT oraz ryczałcie.
Od 1 stycznia 2025 r. zmienią się zasady obliczania składki na ubezpieczenie zdrowotne przez przedsiębiorców. Rząd przekonuje, że zyska na nich 93% wszystkich przedsiębiorców PIT.
Podjęcie współpracy z firmą, którego właścicielem jest prezes zarządu spółki, w której przedsiębiorca był wcześniej zatrudniony nie wyklucza możliwości skorzystania z preferencyjnych zasad opłacania składek ZUS.
Rząd rozważa dwie propozycje zmian w składce zdrowotnej: składka zryczałtowana lub uzależniona od przychodu lub dochodu (przedsiębiorca ma mieć wybór).