Małe i średnie przedsiębiorstwa na ten moment nie mają przedstawionych konkretnych rozwiązań, które miałyby im pomóc w dobie rosnących cen energii elektrycznej. Podwyżki te nierzadko prowadzą do niewypłacalności i bankructwa mniejszych firm.
Prócz proponowanych dodatków osłonowych małe i średnie firmy powinny otrzymać wsparcie, które zachęci do inwestowania w alternatywne źródła energii.
Obecnie przepisy znacznie utrudniają przedsiębiorcom inwestowanie w energię wiatrową - wciąż obowiązuje zasada 10h zgodnie z którą obowiązuje zakaz budowy turbin wiatrowych w odległości mniejszej od dziesięciokrotności ich całkowitej wysokości (najwyższego punktu osiąganego przez obracające łopaty). W praktyce oznacza to zakaz lokalizowania wiatraków bliżej niż 1,5-2 km od zabudowań gospodarczych i terenów chronionych.
Czytaj więcej
Faktury za energię windują koszty u przedsiębiorców. Łatwiej przetrwają ci, którzy działają w domach.
W Sejmie utknął projekt ustawy, który miałby złagodzić tę regułę i zmniejszyć tę wielokrotność, ale przedsiębiorcy chcieliby pójść krok dalej, by zasada ta nie dotyczyła terenów przemysłowych. Takie rozwiązanie oznaczałoby samowystarczalność dla wielu działalności, a możliwe że nawet produkcję nadwyżki energii.