To sprawia, że podczas okresu urlopowego wielu z nich rozpoczyna poszukiwania nowych wyzwań zawodowych i podejmuje decyzję o zmianie pracodawcy. A rotacja pracowników dla pracodawcy to dodatkowe trudności. Jednak zdaniem ekspertów z firmy Abile ten problem może rozwiązać automatyzacja zadań, gdyż uwolni pracowników od konieczności wykonywania żmudnych, nudnych czynności poprawiając ich satysfakcję. A to mogłoby bezpośrednio zmniejszy liczbę odejść pracowników i tym samym ograniczyć koszty związane z rotacją.

Rotacja pracowników kosztuje

– Jeśli uwzględnimy wszystkie koszty związane z zatrudnieniem nowej osoby na dane stanowisko, m.in. koszt ogłoszenia, headhuntera lub agencji pracy, badań wstępnych, pełnego przeszkolenia i przygotowania miejsca pracy, a także koszty księgowe, czas potrzebny na spotkania z kandydatami czy nawet wyrobienie koniecznych przepustek czy „dostępów”, to okaże się, że proces zatrudnienia nowej osoby wart jest około 6-8 miesięcznych pensji na tym stanowisku – mówi Mariusz Gołębiewski, wiceprezes Abile Consulting.

CZYTAJ TEŻ: Składka zdrowotna a`la Polski Ład to podwyżka podatku

Szacuje się, że w ciągu roku odchodzi z pracy 25 proc. nowozatrudnionych. Proces rekrutacji trzeba stale powtarzać . – To gigantyczne koszty oraz przestój i brak rozwoju firm – zaznacza Gołębiewski.

CZYTAJ TEŻ: Robotyzacja w Polsce wciąż dużo poniżej średniej światowej

Bot mógłby za to zająć się wszelkimi męczącymi i nudnymi zadaniami. Kooperując jednak z człowiekiem. – Idealny model to współpraca i współdziałanie na linii człowiek – oprogramowanie. Robot bez chwili wytchnienia zajmuje się wykonywaniem powtarzalnych, uciążliwych czynności, a pracownika zatrudnia się do zadań pro-rozwojowych – dodaje Mariusz Gołębiewski.