Czas około-świąteczny to szczególny moment, w którym oczy świata kierują się ku Laponii. Dzieci piszą listy do św. Mikołaja, a ich rodzice wysyłają je pocztą do wioski na kole podbiegunowym. Z mitycznej krainy prezentów Finowie uczynili wspaniale prosperujący biznes turystyczny, działający nie tylko w czasie Bożego Narodzenia. Polscy przedsiębiorcy także o tym kierunku mogą pomyśleć nie tylko od święta.
Co wyróżnia ten nordycki kraj? Według tegorocznej edycji światowego raportu mierzącego skalę poczucia szczęścia („World Happines Report 2019[1]”), Finowie są najszczęśliwszym narodem świata. Biorąc pod uwagę fakt, że większość roku stanowią tam szare zimy o niskim nasłonecznieniu, wynik ten zaskakuje. Jakie czynniki wpływają zatem na subiektywne deklaracje mieszkańców Finlandii o ich poczuciu satysfakcji z życia?
Stabilność i bezpieczeństwo
Przede wszystkim jest to stabilność i bezpieczeństwo, zarówno w skali indywidualnej, jak i w kontekście instytucjonalnym. Wolność w podejmowaniu decyzji, oczekiwana długość życia, pomoc socjalna, ale także postawa hojności to główne wskaźniki mierzące poziom szczęścia we wspomnianym raporcie. Oczywiście, także PKB na mieszkańca nie pozostaje bez znaczenia (w Finlandii to 49 845 dolarów). W kontekście biznesowym warta odnotowania jest zerowa klasa ryzyka według rankingów Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD).
CZYTAJ TAKŻE: Włochy kuszą polskich przedsiębiorców
Import papieru, tektury…
Fińska sauna, fińskie domki o lekkiej konstrukcji, czy wiodąca od kilkunastu lat prym wśród importowanych alkoholi wódka Finlandia, to tylko czubek góry lodowej. Polska z Finlandii importuje głównie papier, tekturę i materiały pochodne, co wiąże się z najwyższym w skali całej Europy stopniem zalesienia kraju. Aż 74,2 proc. tego państwa pokryte jest terenami leśnymi. Metale szlachetne i wyrabiane z nich artykuły to także wartościowy produkt dla naszego importera. W trzeciej kolejności najczęściej sprowadzamy różnego rodzaju maszyny oraz urządzenia mechaniczne i elektryczne.