Sprawdźmy, co Windows 10 robi lepiej od „Siódemki”, która już 14 stycznia, po 10 latach, przechodzi na emeryturę.

Czytaj także: Dobry powód do wymiany zabytkowych komputerów w firmie

Windows 10 działa szybciej

Minimalne wymagania sprzętowe najnowszych okienek są mniejsze niż lubianego Windows 7.

Oznacza to, że nawet instalując nowy system na starym komputerze będzie on działał wydajniej. Jednak maksimum wydajności gwarantować może tylko nowoczesny system operacyjny z nowoczesnym komputerem.

Nowoczesna przeglądarka internetowa

Z Windows 10 zadebiutowała się nowa przeglądarka internetowa Microsoft Edge. Zastąpiła ona Internet Explorer, który przez lata stał się przedmiotem żartów. Edge to właściwie przeciwieństwo Explorera. Jest szybki, lekki i zoptymalizowany przez co zjada niedużo prądu. Pozwala to na znacznie dłuższą pracę na baterii poza biurem.

Ma to niebagatelne znaczenie, bo dzisiaj wiele narzędzi obsługiwanych jest przez przeglądarkę internetową. W testach porównawczych przeprowadzonych przez Microsoft w styczniu 2019 r. wyszło, że komputer wykorzystujący Edge wytrzymuje dłużej na baterii od Google Chrome o 24 proc. i aż 94 proc., gdy porównamy go do Firefoxa od Mozilli.

Wielozadaniowość

W Windows 10 możemy mieć wiele wirtualnych pulpitów, co pozwala nam robić kilka różnych rzeczy naraz o wiele sprawniej. Układanie za każdym razem kilku okienek na pulpicie, gdy pracujemy na kilku plikach, pożera czas. O wiele łatwiej jest przygotować sobie dwa wirtualne pulpity i szybko przełączać się między nimi. W najnowszym Windows takie rozwiązanie dostępne jest w 3 szybkich kliknięciach. W przypadku „Siódemki” musieliśmy ratować się osobnymi programami.

Gdy pracujemy na kilku monitorach, Windows 10 pozwala także ustawić osobne skalowanie dla każdego z nich. Dzięki temu obraz jest czytelny zarówno na dużym głównym monitorze, jak i mniejszym, np. laptopie.

Bezpieczeństwo

W wielu testach wbudowany w „Dziesiątkę” program antywirusowy Windows Defender okazał się tak samo dobry jak najlepsze programy antywirusowe na świecie. W czasach, gdy prawie każda firma w jakiś sposób przechowuje i przetwarza dane klientów, cyberbezpieczeństwo jest kluczowe. Microsoft na bieżąco łata luki w systemie, które zostały wykryte i mogłyby być wykorzystane przez cyberprzestępców. Potencjalny atak może w łatwy sposób sparaliżować każdą firmę, więc lepiej się przed nim zabezpieczyć.

Wsparcie

Po 14 stycznia 2020 r. Microsoft przestanie za darmo wspierać Windows 7, a to oznacza koniec aktualizacji, poprawek bezpieczeństwa czy pomocy technicznej.

Windows 10 rozwijany jest od 2015 r. i od tego czasu bardzo dojrzał. Microsoft cały czas go unowocześnia dodając coraz to nowe funkcjonalności. Rozwijana jest m.in. baza sterowników, dzięki czemu Windows 10 pozwala korzystać w pełni z komputera zaraz po zainstalowaniu systemu. W przypadku Windows 7 sami musieliśmy zadbać o odpowiednie sterowniki do różnych peryferiów. Po 14 stycznia nie będą one nawet aktualizowane.

Windows 10 zapewnia spokój. Jego wsparcie będzie jeszcze długo kontynuowane, bo zgodnie z zapewnieniami Microsoftu jest to ostatni Windows w historii.

Grzegorz Balawender

Materiał powstał we współpracy z firmą ALSO