W ostatnim roku ataki hakerów dały się we znaki ponad połowie firm. Takie dane przedstawili eksperci firmy Konica Minolta. Nic więc dziwnego, że – jak wynika z jej badań – aż 33 proc. małych firm jako największe technologiczne wyzwanie biznesowe wskazuje właśnie cyberzagrożenia.
Cyberprzestępczość straszy firmy
W 2018 roku cyberprzestępczość na całym świecie doprowadziła firmy do strat w wysokości nawet 600 mld dol. Jak zauważa Mateusz Macierzyński, menedżer ds. systemów ITS w firmie Konica Minolta, sektor MŚP jest postrzegany jako łatwy cel. Nie ma tak zaawansowanej infrastruktury czy procedur bezpieczeństwa jak duże przedsiębiorstwa.
– Cyberprzestępcy wiedzą, że małym firmom brakuje budżetów na wyszkolony personel, który mógłby zarządzać zagrożeniami i na nie reagować. Niestety, sektor MŚP często zaczyna dostrzegać zagrożenia dopiero po ataku – podkreśla.
CZYTAJ TAKŻE: Cyberbezpieczeństwo jak BHP
Ostrzega przy tym, że odzyskiwanie dostępu do danych po atakach hakerskich jest jednak trudne i kosztowne. A nawet niemożliwe, gdy firma nie posiada kopii zapasowych. – A utrata informacji niesie ryzyko sparaliżowania działalności biznesowej – zaznacza Mateusz Macierzyński.