Nastąpił długo oczekiwany koniec obostrzeń w podróżach samolotami do Wielkiej Brytanii związanych z Covid-19. Anulowano je, a decyzja weszła w życie 18 marca o godzinie 4:00 rano czasu lokalnego.
14 marca brytyjski minister transportu Grant Shapps ogłosił na Twitterze: "Wszelkie pozostające w mocy regulacje związane z pandemią koronawirusa, w tym formularz lokalizacji pasażera oraz testy dla przylotów ze wszystkich kierunków, zostają zniesione w Zjednoczonym Królestwie od 18 marca o godzinie 4:00 rano. Zmiany te umożliwiła sprawność i skuteczność programu szczepień, a oznaczają one więcej wolności w czasie poprzedzającym Wielkanoc."
Satysfakcję z tej decyzji wyrazili liczni pasażerowie, a także przedstawiciele linii lotniczych. Wraz ze zniesieniem wszelkich obostrzeń Wielka Brytania staje się jednym z większych w świecie rynków wolnych od Covid-19, co ma potencjał pozytywnego wpływu na turystykę i ogólne ożywienie gospodarcze. Jednak nie oznacza to końca ani nawet znaczącego zmniejszenia kłopotów branży lotniczej w najbliższym czasie. Na skutek wzrostów cen ropy naftowej podrożało paliwo lotnicze, co przekłada się na tendencje do podnoszenia cen biletów, choć część przewoźników korzysta jeszcze z paliwa zakupionego wcześniej po niższych cenach.
Czytaj więcej
Brytyjski rząd ogłosił nowy, pragmatyczny kalendarz wprowadzania pełnych kontroli importowanych produktów rolnych oraz rolno-spożywczych z Unii Europejskiej do Wielkiej Brytanii.
John Holland-Kaye, szef londyńskiego lotniska Heathrow, powiedział niedawno, że wydobywanie się lotnictwa pasażerskiego z trudnej sytuacji, w której od dłuższego czasu się znajduje pozostaje "w cieniu wojny i niepewności pandemicznej". Linie Air France-KLM oraz bardzo popularny m.in. wśród Polaków podróżujących na Wyspy tani przewoźnik Ryanair nie kryją, że wzrost cen biletów jest nieunikniony. Zakres tego wzrostu ma być uzależniony od wpływu wojny w Ukrainie i rosnących kosztów utrzymania gospodarstw domowych na zachowania konsumenckie. Aktualnie ten pierwszy czynnik jest na tyle istotny, że spowodował np. decyzję brytyjskiego taniego przewoźnika Jet2.com o tymczasowym zawieszeniu połączeń pomiędzy Birmingham, Glasgow, Leeds, Manchesterem i Newcastle a Krakowem. Anulowano wszystkie loty na tych trasach zaplanowane na okres od 24 marca do 26 maja br.
