Raport PwC opracowany na podstawie danych organizacji Tax Complexity Index potwierdza też, że polski system podatkowy należy do jednego z najbardziej skomplikowanych na świecie — pisze w „Rz” Aleksandra Tarka.
Badanie obejmowała 64 kraje. Polska jest druga od końca, bo gorszy wynik ma tylko Bułgaria. Tam rozliczenia z fiskusem zajmują blisko 450 godzin rocznie. Dla porównania w Danii są to zaledwie 132 godziny, we Francji – 134 godziny, a Niemczech – 218. Najmniej czasu, bo ok. 50 godzin rocznie, poświęcają Estończycy.
Rozliczenia podatkowe w naszym kraju sporo też kosztują. Średnie nakłady związane z obowiązkami w CIT stanowią 2,4 proc. obrotu, co jest jednym z najwyższych wyników w UE. Gorszy jest tylko Cypr (2,6 proc. obrotu). Coraz więcej przedsiębiorców przy rozliczeniach podatkowych musi korzystać z pomocy zewnętrznych firm doradczych i rachunkowych, co siłą rzeczy generuje wysokie koszty.
Jakie są przyczyny takiego stanu rzeczy? Autorzy raportu twierdzą, że niejasne przepisy i ich częste zmiany. Podatnicy zwyczajnie gubią się w skomplikowanych regulacjach które na dodatek wywołują liczne wątpliwości. Zdaniem PwC pomogłoby wprowadzenie stałej weryfikacji przepisów podatkowych pod kątem oceny na ile są efektywne i wprowadzanie na tej podstawie konsekwentnych zmian w prawie. Konieczne są też stałe konsultacje podatkowe, wydłużenie okresu vacatio legis, a także publikowanie wytycznych i wyjaśnień.
Czytaj więcej
Polscy przedsiębiorcy rocznie poświęcają średnio aż 334 godziny na wypełnianie obowiązków podatkowych. Ich duńskim odpowiednikom wystarczą 132.
