Czy słyszeliście o tym, że Arabki z Krajów Zatoki Perskiej (Arabskiej) szczególnie dbają o urodę? Mniejsza z tym jaki za tym stoi mechanizm kulturowy. Faktem jest to, że na kosmetyki i cały asortyment usług i produktów beauty jest tam duży popyt. Wystarczająco duży, aby budować dobrą atmosferę. A póki co „zabroniony”, Iran jest na siódmym miejscu w zakupach kosmetyków na świecie. Iran, Irak, Kuwejt, Katar, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Arabia Saudyjska…
CZYTAJ TAKŻE: Co eksportować z Polski do Iranu podczas pandemii
Miliony pięknych kobiet, zadbanych i wypielęgnowanych – codziennie zużywają tony kosmetyków. Portfel zakupowy kosmetyków przeciętnej Arabki z regionu MENA (ang. Middle East and North Africa) jest średnio od 3 do 5 razy większy od portfela przeciętnej Europejki.
Rola na rynku
Na szczęście recesja zrewidowała faktyczne wartości i wiele firm uświadamia sobie, że nie chodzi tu o ich wspaniałe produkty, ale o rolę na rynku. Dlatego gra nie do końca polega na osiąganiu przewag wynikających z cech produktów rodzimego przemysłu kosmetycznego, a raczej na tym jaką wartość możemy zaoferować dystrybutorom i ich nabywcom w krajach Zatoki Perskiej.
CZYTAJ TAKŻE: Zatoka Perska (Arabska) to region szukający żywności