Jak więc znaleźć wiarygodne instytucje wsparcia w ekspansji na rynek indyjski? Indie są obecnie trzecią gospodarką globu wedle parytetu siły nabywczej i szóstą nominalnie. Ponadmiliardowa i wciąż młoda populacja sprawia, że wiele firm uważa indyjski rynek za naturalne miejsce ekspansji międzynarodowej. Jeszcze niedawno kojarzone prawie wyłącznie z usługami IT dla biznesu, Indie obecnie coraz częściej stają się miejscem innowacji konsumenckich w gospodarce cyfrowej. Olbrzymie potrzeby inwestycyjne, zwłaszcza jeśli chodzi infrastrukturę, logistykę, energetykę czy ochronę środowiska są postrzegane w rosnącym stopniu jako szansa biznesowa.
Wejście na rynek indyjski – wybrane wyzwania z punktu widzenia biznesu
Międzynarodowi obserwatorzy zwracają uwagę na wysoki próg wejścia na rynek indyjski i ryzyka z tym związane. W ostatnich latach Indie stają się wprawdzie przyjaźniejsze dla firm, co potwierdza np. awans w rankingu „Ease of Doing Business” Banku Światowego. Jednak firma TMF Group zaliczała do wyzwań jeszcze do niedawna np. długi czas rejestracji przedsiębiorstwa (27 dni wobec średniej w krajach OECD wynoszącej 12 dni) i kilkanaście procedur z tym związanych. Podobnie pozwolenie na budowę wymagało przejścia 34 procedur zajmujących średnio prawie dwieście dni. 1420 dni zajmowało zaś średnio rozstrzyganie sporów związanych z wykonywaniem umów.
Amerykański Departament Handlu zwraca też uwagę, oprócz powyższych trudności, na dość liczne środki ochrony rynku indyjskiego. Średnie cła importowe są najwyższe wśród państw należących do G20, czyli największych gospodarek globu. Ponieważ Indie zaliczają się ciągle do krajów rozwijających się, konsumenci są tam bardzo wrażliwi na cenę produktów. Dodatkowo Amerykanie radzą inwestorom i eksporterom dokładnie zaplanować ze sprawdzonymi lokalnymi partnerami kwestie logistyczne, gdyż terminowość dostaw jest wyzwaniem ze względu na stan infrastruktury, kulturę biznesową oraz nastawienie części indyjskiej administracji. Do tego dochodzi indyjski system federalny, powodujący dla biznesu często konieczność jednoczesnego kontaktu z wieloma szczeblami rządowymi. Z tego powodu amerykański departament handlu doradza przedsiębiorcom, aby zaplanować strategie regionalne w tym ludnym kraju.
Wejście na rynek indyjski. Jak szukać wsparcia?
Nie wszystkim tym wyzwaniom łatwo sprostać, ale firmy planujące wejście na rynek indyjski powinny uzbroić się w cierpliwość i praktyczną wiedzę. Warto mieć też na tym rynku sprawdzonego przewodnika. Obok szeregu prywatnych podmiotów oferujących swe usługi, działają także instytucje publiczne, które mogą wspomóc przedsiębiorców. Wkrótce w Bombaju ma odnowić działalność biuro Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu (PAIH), a aktualnie wsparcie oferuje oczywiście jej centrala w Warszawie.
Polski biznes może jednak także korzystać z bogatej oferty instytucji europejskich. Wiodącą rolę odgrywa Europejskie Centrum Biznesu i Technologii (EBTC), założone po szczycie Indie – Unia Europejska w 2008 r. Ta organizacja działająca obecnie jako firma non-for-profit, początkowo zajmowała się głównie realizacją projektów instytucji wspólnotowych, np. zapewniając udział europejskiego biznesu w ramach Partnerstwa Wodnego UE-Indie.