Nowelizacja ma zapewnić stosowanie tego rodzaju rozwiązań już na stałe. Warto jednak podsumować doświadczenia płynące z prowadzenia uproszczonych postępowań restrukturyzacyjnych, które najpewniej przełożą się także na funkcjonowanie nowych przepisów. Podstawowy wniosek wydaje się prosty: bez właściwego przygotowania postępowania ani uproszczona restrukturyzacja, ani jej „stała” wersja nie mają większych szans powodzenia.
Uproszczona restrukturyzacja, czyli sukces z problemami
Trudno nie zgodzić się z twierdzeniem, że uproszczona restrukturyzacja okazała się sukcesem. Świadczą o tym przede wszystkim statystyki. Od momentu jej wprowadzenia w czerwcu 2020 roku stała się najczęściej wybieranym spośród wszystkich postępowań restrukturyzacyjnych. W jej ramach – średnio – udawało się przyjąć i zatwierdzić ok. 60 proc. układów, choć istnieją na rynku kancelarie, gdzie odsetek uproszczonych spraw restrukturyzacyjnych kończących się sukcesem sięga nawet przeszło 75 proc. Oczywiście dane te są ciągle niepełne – do ich kompletnego zebrania trzeba poczekać na zakończenie ostatnich postępowań, co z pewnością potrwa jeszcze kilka miesięcy.
Siłą uproszczonej restrukturyzacji z pewnością jest jej prostota oraz szybkość. Dłużnik – po zawarciu umowy z doradcą restrukturyzacyjnym pełniącym w postępowaniu funkcję nadzorcy układu oraz przygotowaniu odpowiednich dokumentów – samodzielnie decyduje o dokonaniu obwieszczenia o otwarciu uproszczonego postępowania restrukturyzacyjnego, tym samym inicjując je. Od tego momentu biegnie stosunkowo krótki – bo czteromiesięczny – termin na złożenie w sądzie wniosku o zatwierdzenie układu. To z kolei, co oczywiste, oznacza, iż w tym czasie układ musi zostać zawarty. Jeżeli do tego nie doszło bądź nie udało się dochować terminu, postępowanie podlega umorzeniu z mocy prawa.
Czytaj więcej
Przedsiębiorstwo, które planuje ulokować środki czy to w nieruchomość, czy w zakup innej firmy powinno podjęcie decyzji poprzedzić analizą due diligence. To swoisty zawór bezpieczeństwa dla inwestora.
Nie wdając się w analizę pewnych mankamentów regulacyjnych, które można by wyróżnić w przepisach dotyczących uproszczonej restrukturyzacji, warto wskazać na spore zróżnicowanie w praktyce orzeczniczej sądów rozpoznających wnioski o zatwierdzenie układu. Oczywiście podlegają one ocenia z punktu widzenia przesłanek dopuszczalności układu zdefiniowanych w przepisach Prawa restrukturyzacyjnego – a więc przede wszystkim jego legalności oraz możliwości wykonania. Jednak, niestety, zwłaszcza pierwsze z tych kryteriów bywa wykładane w nazbyt formalistyczny sposób. W końcu za „niezgodne z prawem” mogą zostać uznane nawet drobne potknięcia czy błędy w prowadzeniu postępowania.