System zaproponowany przez BrainScan działa w oparciu o automatyczne wykrywanie patologii widocznych na obrazie tomograficznym wraz z zaznaczeniem tych zmian oraz o priorytetyzację badań diagnostycznych. Dzięki takiemu „kolejkowaniu” badań na podstawie automatycznej detekcji zmian w mózgu, diagnosta może od razu skupić się na najpilniejszych przypadkach.
Gdy o życiu decydują minuty
System opracowano na podstawie analizy ponad 116,5 tys. badań obrazowych tomografii komputerowej mózgu i jest w stanie wykryć patologię w znacznie krótszym czasie. To pozwala usprawnić diagnozę i ma kluczowe znaczenie w ciężkich przypadkach, gdzie o życiu albo jakości dalszego funkcjonowania pacjenta decydują minuty.
– W samej Europie rocznie wykonuje się ok. 52 mln badań obrazowych tomografii komputerowej, a skala pomyłek w ich interpretacji może nawet przekraczać 20 proc. w zależności od badanego obszaru anatomicznego – mówi Szymon Korzekwa, R&D Director w BrainScan.
CZYTAJ TEŻ: Mycie auta po estońsku – oszczędność czasu i wody
– Oparty o sztuczną inteligencję system BrainScan umożliwia automatyczną detekcję oraz klasyfikację zmian patologicznych występujących w badaniu obrazowym mózgu i w ten sposób dostarcza lekarzom dodatkową informację, która pozwala na szybszą i bardziej skuteczną interpretację. System sprawdza się w diagnozowaniu m.in. krwotoku, krwiaków, udaru niedokrwiennego, malacji, obrzęku, atrofii, złamania kości czy obszaru hipodensyjnego. Efekt? Dzięki przyśpieszeniu wykrywania uszkodzeń mózgu pacjenta wymagającego szybkiej interwencji można dużo szybciej skierowany na odpowiednie leczenie – podkreśla Szymon Korzekwa.
BrainScan – nie godzina a 20 sekund
BrainScan jest również odpowiedzią na problem z dostępnością radiologów i ich obciążeniem ilością badań. Dla przykładu w Wielkiej Brytanii wykonuje się ponad 10 tys. badań tomograficznych na 100 tys. osób. Szacuje się, że obecnie brakuje tam ok. 9 proc. radiologów. W Polsce jest to 8,5 tys. badań, a brak radiologów jest równie dotkliwie odczuwalny.