Garnitur w JDG to nie koszt
Choć sprawa, którą rozstrzygał NSA dotyczyła adwokata, wyrok ma znaczenie dla szerokiej przedsiębiorców, dla których dobry garnitur, koszula i buty są niezbędnym służbowym uniformem.
We wniosku o interpretację podatkową mecenas prowadzący kancelarię w formie jednoosobowej działalności wyjaśnił, że regularnie kupuje eleganckie ubrania i buty, bo szybko się zużywają. Ale kupuje je tylko w celu wykonywania obowiązków zawodowych. Nie robi naszywek na garderobie, ponieważ to w złym guście, a poza tym nie życzą sobie tego klienci. Adwokat uważa jednak, że wydatki na takie ubrania to koszty jego działalności i może je rozliczać podatkowo.
Fiskus oczywiście nie zgodził się z mecenasem. Spór dotarł do NSA, który orzekł, że wydatków na garderobę bez logo, kupioną dla celów biznesowych, nie da się rozliczyć podatkowo, bo to reprezentacja.
Czytaj więcej
Rachunków za garderobę kupioną dla celów biznesowych bez firmowego logo nie można wrzucić w podatkowe koszty - tak wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Sprzedawca może uczyć się sprzedaży na koszt fiskusa
Pan Kamil prowadzi internetowy sklep z koszulkami. Niedawno rozpoczął studia magisterskie na kierunku „marketing i sprzedaż”, niestety — kosztowne. Trzeba wydać pieniądze na czesne, dojazdy, podręczniki i zeszyty. A ponieważ ma się nauczyć sprzedaży, marketingu i prowadzenia sklepu internetowego, to wydatki na studia pan Kamil chciałby wrzucić w koszty swojej firmy.