Nie dziwi więc, że coraz więcej przedsiębiorców rozważa ekspansję na największy i najbardziej zróżnicowany kulturowo rynek Subkontynentu lub stawia tam pierwsze kroki. W poprzednim odcinku naszego krótkiego przewodnika po etykiecie biznesowej przedstawiliśmy parę rad przed pierwszym spotkaniem. Na co warto zwrócić jednak uwagę, gdy już widzimy naszego partnera biznesowego po raz pierwszy?
Powitanie podczas spotkanie biznesowego w Indiach
Przy powitaniu w czasach przed pandemią dominowało podawanie ręki. Obecnie coraz więcej osób wraca do tradycyjnego – i bardziej higienicznego – indyjskiego pozdrowienia „Namaste/Namaskar”, które można przetłumaczyć jako swojskie „Kłaniam się”. To powitanie łączy się z gestem złączenia dłoni palcami do góry i przybliżeniu ich do serca, z jednoczesnym lekkim skinieniem głową.
Przed wejściem na spotkanie zorientujmy się, kto jest najważniejszą osobą po drugiej stronie. To do niej kierujmy pierwsze słowa powitania. Zwracając się bezpośrednio, najlepiej używać tytułu naukowego - jeśli oczywiście nasz interlokutor taki tytuł ma - lub „Pan/Pani” oraz nazwiska. W Indiach dość popularne jest zwracanie się do partnera biznesowego poprzez „Sir/Madam”, lecz standardowe „Mr.” i „Mrs.” jest również akceptowalne. Przejście na „ty” jest możliwe, ale zarezerwowane raczej dla bliższych relacji biznesowych i towarzyskich. Nie należy na nie naciskać.
Pamiętajmy, że nasze imiona i nazwiska są tak samo trudne do wymówienia i zapamiętania dla partnerów z Indii, jak znakomita większość tamtejszych nazwisk dla nas. Dlatego tak ważne jest podanie wizytówki na początku spotkania lub w przypadku spotkanie online – podpisanie naszego zdjęcia lub video pełnym imieniem i nazwiskiem.
Czytaj więcej
Choć Indie są postrzegane jako jeden z najbardziej przyszłościowych rynków eksportowych to każda firma tam działająca powinna być świadoma wielu wyzwań, od uciążliwej administracji począwszy aż po przeciążoną infrastrukturę i utrudnioną logistykę.